Urazy tkanek powodują uwalnianie w nich specyficznych substancji chemicznych biorących udział w rozwoju zapalenia. Wyzwalają one impulsy bólowe przewodzone do mózgu. Impulsy te mają charakter bioelektryczny i wędrują cienkimi włóknami nerwowymi typu C aż do kory mózgu, gdzie ból ostatecznie jest lokalizowany, uświadamiany i oceniany.

 

W chwili dotarcia impulsu bólowego do substancji szarej pnia mózgu uwalniane są w niej specyficzne ciała (endorfiny i enkefaliny), które łączą się z receptorami i hamują przewodzenie impulsów nerwowych.

Z badań neurofizjologicznych wynika, że 50% wszystkich komórek zaangażowanych w czystą percepcję bólu mieści się w płacie ciemieniowym mózgu, tzw. „ośrodku pierwszorzędowym”. Pozostałe 50% rozsiane jest w różnych miejscach mózgu, gdzie uczestniczą w subtelnych reakcjach dotyczących oceny jakości i charakteru bólu, analizie wywołującego go bodźca, stanu wyzwalanego przez niego zagrożenia.

W praktyce klinicznej wyróżnia się kilka rodzajów bólu, najczęściej jednak dzieli się doznania bólowe na ostre i przewlekłe. Ból ostry jest bólem krótkotrwałym, przewodzonym włóknami grupy A, ma charakter informacyjny ostrzegający o potencjalnym uszkodzeniu tkanek. Jest to typowy ból nocyceptorowy, któremu towarzyszy przyspieszenie czynności serca, rozszerzenie źrenic, nadmierne pocenie się, niepokój i uczucie lęku. Silny ból tego typu może powodować omdlenia, a nawet doprowadzać do wstrząsu. Jest on z reguły całkowicie łagodzony przez środki farmakologiczne.

Ból przewlekły zatraca charakter informacyjny, natomiast powoduje różnego rodzaju zaburzenia czynności układu krążenia oraz obniżenia nastroju i napędu, często współistnieje z bólem neuropatycznym.

Na podstawie dotąd przedstawionych faktów można przyjąć, że percepcja bólu posiada dwie główne składowe. Pierwsza służy zlokalizowaniu bodźca powodującego uszkodzenie tkanek, druga daje jego możliwie jak najdokładniejsze rozpoznanie.

Reklama

 

Wynikiem złożonej budowy układu nerwowego i jego swoistości ukierunkowanej na odbiór bodźców bólowych jest wtórne pojawianie się trzech zasadniczych typów reakcji organizmu zmierzających do minimalizacji skutków uszkodzenia tkanek. Pierwszą z nich jest psychiczna reakcja na ból, którą skrótowo można nazwać cierpieniem. Zależy ona od wielu czynników zewnętrznych i wewnętrznych, np. cech osobniczych, czasu trwania bodźca, miejsca jego oddziaływania, stanu świadomości, podłoża psychicznego itp. Jednym z jego efektów bywa w różnej skali lęk i depresja. Odkryto, że istnieją znaczne różnice w odczuwaniu bólu między kobietami i mężczyznami. Najmniej wrażliwe na ból są rudowłose panie o jasnej karnacji, co łączy się z identyfikowaniem genu wrażliwości na ból Mc1r. W zależności od płci, karnacji oraz koloru włosów ludzie inaczej reagują na środki przeciwbólowe. Być może w przyszłości dzięki odkryciu specyficznych genów uda się stworzyć leki dopasowane do każdego typu.

Na drugim miejscu należy wymienić reakcję ruchową, zwaną fizjologicznym odruchem ucieczki. Jest ona powszechnie znana każdemu z nas z codziennego życia. Towarzyszą jej zewnętrzne znamiona bólu w postaci grymasu twarzy, zaciskania szczęk i czasem równoczesnego przykurczu palców rąk.

Mniej rozpowszechniona jest wiedza o innym typie reakcji tego rodzaju, objawiającej się przykurczem mięśni występującym nad ogniskiem bólu. Można to określić jako obronę mięśniową widoczną np. w przypadku schorzeń kręgosłupa, w napięciowych bólach głowy czy zapaleniu wyrostka robaczkowego.

Wreszcie uzupełnieniem poprzednich są reakcje wegetatywne z układów: krążenia, oddechowego, pokarmowego i hormonalnego. Wśród licznych i różnorodnych objawów należy wymienić przyspieszenie akcji serca, wzrost ciśnienia tętniczego, zblednięcie skóry, rozszerzenie źrenic, nadmierne pocenie się, wzmożenie perystaltyki, biegunkę. Powyższym towarzyszy pobudzenie przysadki mózgowej i nadnerczy, wiodące do wyzwolenia produkcji licznych hormonów wpływających zarówno na układ naczyniowy, jak i na mózg.

Nie rozwijając dalej tematu można ograniczyć się do stwierdzenia, że narządy wydzielania wewnętrznego działające w stresie bólowym wyzwalają zawsze trójfazową reakcję. Alarmowa przechodzi w obronną, ta z kolei może kończyć się fazą wyczerpania możliwości produkcyjnych. A więc takim zaburzeniem podstawowych mechanizmów obronnych, które prowadzi do śmierci. Dotyczy to ciężkich urazów i wypadków, w których ustrój w szybkim tempie wyczerpuje wszelkie możliwości obronne.

 

Dr n. med. Jan Niżnikiewicz