Chociaż przymierzaliśmy je w sklepie i wydawały się w sam raz, to w domu okazują się jednak trochę za ciasne. Uwierają i już sama myśl o tym, by gdzieś w nich wyjść, jest bardzo dokuczliwa.

 

 

Nie znaczy to jednak, że mamy się pozbywać nowych wymarzonych butów. Musimy je rozciągnąć. Można przy tym skorzystać z pomocy szewca lub zrobić to we własnym zakresie. Powierzając obuwie szewcowi, wskazujemy miejsca, w których buty cisną. A fachowiec robi, co trzeba, i za parę dni odbieramy buty już wygodne. Domowe sposoby to między innymi:

  • prawidła – umieszczone w butach na kilka dni powinny dać taki efekt, jak rozciąganie w zakładzie szewskim;
  • gazety – można nimi z powodzeniem zastąpić prawidła (które nie w każdym domu się znajdą); wypchany nimi but też po paru dniach się rozciągnie;
  • denaturat – i prawidła, i gazety zadziałają lepiej, jeśli miejsca, w których buty szczególnie uwierają, nawilżymy denaturatem (na powierzchnię obuwia nanosimy go szmatką);
  • w handlu są specjalne preparaty (w sprayu) do rozciągania obuwia i też można z nich skorzystać.

Reklama