Niekiedy doświadczamy tego, że sporadyczna aktywność fizyczna, niepoprzedzona odpowiednim przygotowaniem, może spowodować różne dolegliwości bólowe układu ruchu. Najczęściej skarżymy się na tak zwane bóle pleców. Dlaczego nasze kręgosłupy okazują się tak mało wytrzymałe? To głównie wina braku systematycznej aktywności ruchowej – osłabia to mięśnie przykręgosłupowe, pozbawiając nas naturalnego gorsetu osłaniającego kręgosłup.

 

Najczęstszą bezpośrednią przyczyną bólów pleców jest przeciążenie więzadeł kręgosłupa, które utrzymują kręgi we właściwej pozycji. Organizm zazwyczaj reaguje na to obronnym skurczem mięśni otaczających kręgosłup. Tylko w nielicznych przypadkach takie kłopoty są związane z urazami lub poważnymi chorobami. Zwykle są efektem trwającego długi czas niewłaściwego postępowania – przyjmowania wadliwej postawy, nieodpowiedniego ułożenia ciała podczas snu i mało higienicznego trybu życia. Codzienny stres jest też istotnym czynnikiem wzmagającym ból, gdyż napięcie, które przeżywamy w ciągu dnia, przekazujemy naszym mięśniom. Dlatego dolegliwości te często dotyczą osób znerwicowanych, przeżywających lęki i skłonnych do depresji. Napięcia spowodowane stresem najdotkliwiej odczuwamy w okolicy szyi i barków. Pewne procesy mogą być trudne do odwrócenia, a taki stan napięcia sprzyja rozwijaniu się zmian zapalnych i zwyrodnieniowo-zapalnych, a z wiekiem także zwyrodnieniowych.

Reklama

 

Gdy ból kręgosłupa jest długi i szczególnie dokuczliwy, decydujemy się na wizytę u lekarza. Takim stanem, który nakłoni nas do szukania szybkiej pomocy, jest postrzał, czyli inaczej lumbago. Możemy go łatwo wywołać, gdy na przykład za dużo dźwigamy w czasie remontu w domu lub zbyt intensywnie pracujemy na działce. Wtedy nagle pojawia się silny ból związany z pochyleniem lub skrętem tułowia, co się wiąże z uszkodzeniem krążka międzykręgowego, którego zawartość uciska zakończenia nerwów wychodzących z rdzenia kręgowego, czyli tak zwane korzonki nerwowe.

 

Aby zapobiegać bólom kręgosłupa, warto przestrzegać kilku zasad:

  • Pamiętaj o prawidłowej postawie. Chodź z głową lekko uniesioną, a prostowanie pleców niech się stanie twoim nawykiem.
  • Nie siedź długo przy biurku (przy komputerze). Gdy pracujesz w pozycji siedzącej, rób co godzinę przerwę na krótką gimnastykę.
  • Jeżeli jesteś praworęczny, wykonuj pewne czynności lewą ręką. Nadmierne obciążenie jednej strony ciała też powoduje bóle pleców.
  • Naucz się właściwie podnosić ciężkie przedmioty. Nie schylaj się, lecz przykucnij. Podnoś się powoli.
  • Noś odpowiednie obuwie. Podeszwy powinny być grube i elastyczne, aby amortyzować wstrząsy. Unikaj za dużych butów, gdyż przytrzymywanie ich palcami utrudnia chodzenie i obciąża kręgosłup.
  • Zadbaj o wygodne miejsce do spania. Materac powinien być raczej twardy, ale jednocześnie sprężysty. Zrezygnuj z miękkiej, dużej poduszki.
  • Zażywaj odprężających kąpieli. Bardzo dobrze działa rozmaryn i lawenda, a także inne specjalne sole. Relaksuje także prysznic.
  • Rano wstawaj z łóżka stopniowo. Po nocy, gdy mięśnie się jeszcze nie rozruszały, kręgosłup nie jest w pełni gotowy do swoich zadań. Dlatego zanim się podniesiesz, trzeba się mocno przeciągnąć.
  • Dużo spaceruj. Podczas chodzenia pracuje wiele mięśni grzbietu. Ruch wpływa na ich wzmocnienie. Podstawą sukcesu jest systematyczność, istotne jest więc, aby na spacer chodzić co dzień, zwłaszcza jeśli walczysz z bólami pleców. Wyjątkowo korzystne jest także regularne pływanie – kup karnet na basen!
  • Zachowuj odpowiednią masę ciała – nadmiar kilogramów obciąża kręgosłup i stawy. Odżywiaj się zdrowo. Jedz chudy nabiał, warzywa, owoce i ryby.

Zapobieganie bólom kręgosłupa sprowadza się głównie do promowania zdrowego stylu życia, często niestety będącego w sprzeczności ze zdobyczami naszej cywilizacji. Dopiero dokuczliwy ból skłania nas do zmiany złych nawyków. Czasami okazuje się, że aby pozbyć się bólu pleców, wystarczy stresujące dojazdy autem zamienić na codzienny marsz do pracy lub jazdę na rowerze. Może też pomóc zmiana łóżka bądź wygodniejsze, zdrowe obuwie. A o regularnych spacerach i pływaniu pamiętajmy przez cały rok!

 

A. R.