W walce z bólem morfina i jej analogi stanowią jedną z podstawowych grup leków będących wytworem cywilizacji. Zalicza się je do opioidów, czyli pochodnych opium, m.in. morfina, kodeina, narkotyna i papaweryna.

 

Działanie przeciwbólowe czystego opium znane jest od czasów pradawnych, lecz do dziś brak jest przekonujących danych dotyczących pionierów tego odkrycia. Historycy medycyny wskazują na kulturę kreteńską, przytaczając jako dowód figurkę bogini, której głowa zwieńczona jest koroną z otokiem z makówek. Inne źródła mówią o kulturze egipskiej, gdyż opium figuruje w medycznym papirusie Ebersa pochodzącym z okresu 2500 lat p.n.e., gdzie jest wymienione jako składnik mieszanki stosowanej przeciwko kolce brzusznej u dzieci. Istnieją również poglądy przypisujące pierwszeństwo Grekom, gdyż wzmianki o nim znajdują się w Odysei. Waga jaką mieszkańcy Attyki przywiązywali do tego leku była tak wielka, że mak lekarski – podstawowe źródło surowego opium – poświęcony był jednocześnie aż trzem bogom: Tanatosowi – bogowi śmierci, Hypnosowi – bogowi snu, i Morfeuszowi – bogowi marzeń sennych. Wyniesienie pospolitej w końcu rośliny wprost na wyżyny Parnasu dowodzi zarówno doskonałej orientacji, jak i głębokiego szacunku, jakim starożytni Grecy darzyli najstarszy lek przeciwbólowy. W latach późniejszych w cesarstwie rzymskim opium było stosowane w codziennej praktyce wszystkich szkół medycznych. Jeden z największych medyków tego okresu – Galen – zalecał je jako środek do leczenia przewlekłych bólów głowy, zawrotów, padaczki, astmy, gorączki, wszelkiego typu bólów kolkowych, urazów, obrzęków, jak również w terapii melancholii, trądu i ...dolegliwości kobiecych.

Znacznie później, bo między VI a VIII wiekiem naszej ery Arabowie wprowadzili opium do Persji, Indii, a w okresie średniowiecza do Chin. Właśnie w Państwie Środka spożycie surowego opium, głównie w celach narkotycznych, rozpowszechniło się do tego stopnia, że w 1839 r. wybuchła tam I wojna opiumowa, trwająca aż do 1842 r. Bezpośrednią przyczyną konfliktu stało się zagrożenie dla kolosalnych zysków jakie czerpała Brytyjska Spółka Wschodniochińska, która w latach 30. XIX wieku dostarczała do Chin rocznie opium o gigantycznej wartości 1 mln funtów, co dla porównania odpowiadało 1/6 całości handlu z Indiami. W ostatecznym wyniku rząd chiński został zmuszony do kapitulacji, zapłacenia odszkodowania w wysokości 21 mln funtów i oddania Brytyjczykom w wieczyste władanie terytorium, na którym potem zbudowano Hongkong. W ten oto prosty sposób roślinny produkt przemieniał się po drodze w czyste złoto, które służyło budowie imperium, nad którym przez stulecia słońce nigdy nie zachodziło.

Reklama

 

Potęgę działania społeczno-politycznego wysuszonego i odpowiednio spreparowanego soku z makówek lekarskich oddaje brytyjski raport przedstawiony w 1882 r. w Izbie Gmin. Jego autor, nie owijając niczego w bawełnę, pisze tak: „jeśli dostawy indyjskiego opium zostaną nagle przerwane, może spowodować to straszliwe nieszczęścia. Mogę autorytatywnie stwierdzić, że 1/3 dorosłej ludności Chin umarłaby z tego powodu”. Zresztą problem zależności od tego narkotyku, swoistej fajeczki szczęścia między Arabią a Morzem Wschodniochińskim, rozwiązano radykalnie dopiero w latach 50. XX wieku, gdy rząd Mao Tse-tunga za zażywanie, handel i rozprowadzanie opium ustanowił karę śmierci.

Dokładne badania składu opium przeprowadził w 1804 r. Armand Sequin, który wyodrębnił główny składnik nazwany przez niego morfiną (nazwa pochodzi od greckiego boga Morfeusza). Wraz z wynalezieniem w 1853 r. strzykawki, morfina stała się podstawowym specyfikiem znoszącym doznania bólowe. Z tych względów była już powszechnie stosowana podczas wojny francusko-pruskiej i wojny secesyjnej.

Niezależnie od kultur opium zawsze pochodzi z maku lekarskiego (Papaver somniferum), a mimo upływu stuleci jest nadal podstawowym surowcem do produkcji narkotyków. Ma się więc lepiej niż dobrze. Produkcja opium idzie w tysiące ton i jest przedmiotem zasadniczych dochodów biednych krajów azjatyckich, takich jak Birma, Laos, Kambodża, Afganistan, gdzie od dawna opium jest powszechnie stosowane w uśmierzaniu wszelkiego typu bólów i kurczów, a także biegunki, kaszlu i w wyciszaniu niepokojów.

Już w XIX wieku z opium uzyskano (w roku 1898) drogą reakcji chemicznych syntetyczny analog morfiny, który pod nazwą „heroicznego leku” wprowadziła na rynek niemiecka firma Bayer (ta sama, która dokonała pierwszej syntezy innego leku przeciwbólowego – aspiryny!). Ale uzależniająca natura morfiny, jak i heroiny, została zauważona dopiero w początkach XX wieku. Właśnie z tych względów rządy wielu państw wprowadziły restrykcyjne przepisy prawne określające zasady dystrybucji tych leków. Nowa sytuacja prawna spowodowała postęp badań chemicznych. W ostatecznym rezultacie w latach 70. XX w. szereg firm farmaceutycznych wprowadziło do produkcji wiele analogów morfiny pozbawionych jej działania uzależniającego. Znalazły one szczególne zastosowanie m.in. w łagodzeniu bólów porodowych.

 

Szymon Marciniec