Aby zimą zachować zdrowie, warto się zastosować do kilku prostych zasad – nie zażywać gorącej kąpieli przed wyjściem z domu, zakładać wełniane czapki i chronić szyję. Nie należy też przegrzewać mieszkań, ale trzeba je porządnie wietrzyć. Dobrze jest unikać dużych skupisk ludzkich i izolować chorych. Najważniejszą sprawą są jednak dobre, ciepłe buty, odpoczynek i sprawdzone preparaty na podniesienie odporności oraz na powrót do zdrowia w razie infekcji.

 

To niby oczywiste zalecenia. Nie każdy je jednak stosuje. A czasami wystarczy jedynie zerknąć przed wyjściem na prognozę pogody i zabrać ze sobą dodatkowe skarpety czy parasol, by nie zmarznąć i nie zmoknąć podczas powrotu do domu, a co za tym idzie – nie przeziębić się.

Reklama

 

Przeziębienie i co dalej?

Nie należy bagatelizować z pozoru błahego kataru czy kaszlu, bo może przerodzić się w poważniejszą infekcję. Lepiej wzmocnić organizm, przyjmując większe dawki witaminy C oraz spożywając naturalne suplementy diety (wzbogacone o czarny bez czy dziką różę) podnoszące odporność. Warto także pić dużo ciepłych napojów (nie zapominając o zupach) i dobrze się wysypiać. A zaczynające się przeziębienie najlepiej wyleżeć w weekend.

 

Izolować chorych

Kiedy ktoś w domu zaczyna poważnie kaszleć czy smarkać, dobrze jest odizolować go na krótki czas od reszty domowników. Warto też kupić jakiś środek dezynfekujący, by od czasu do czasu przetrzeć nim klamki czy przedmioty, z którymi miała styczność osoba chora. Nie należy też używać tych samych co ona naczyń ani na przykład pić ze wspólnej filiżanki.

Aby bakterie i wirusy się nie rozprzestrzeniały, w razie ataku kaszlu trzeba zakrywać usta dłonią, a potem często myć ręce mydłem i ciepłą wodą (dotyczy to wszystkich domowników, nie tylko tych zakatarzonych).

 

Jak rozpocząć dzień

W mroźny poranek przed wyjściem z domu warto wypić ciepłą herbatę, ale zrezygnować z gorącego prysznica. Zbyt duża różnica temperatur może sprawić, że łatwiej się przeziębimy. Jeśli do tego umyjemy głowę i z niedosuszoną wyjdziemy na zewnętrz – przeziębienie mamy niemal zapewnione, nie wspominając o kłopocie z zatokami. Żeby do tego nie dopuścić, należy chronić węzły chłonne na szyi (nosić szalik) i zakładać wełniane (nieelektryzujące tak włosów) czapki, najlepiej chroniące też uszy. Najważniejsze są jednak ciepłe, nieprzemakalne buty. Zmarznięte, przemoczone stopy to pierwszy krok do poważnego przeziębienia.