Spośród wszystkich żywych organizmów człowiek wyróżnia się zdolnością adaptacji do warunków bytowania. Zwłaszcza kości mogą dostosować swoją wielkość, kształt i strukturę wewnętrzną do zmieniających się obciążeń i funkcji fizycznych ciała. Przykładem jest przebudowa ciała sportowców wyczynowych czy osób pracujących w ekstremalnych warunkach. Możemy więc założyć, że nasz organizm na ogół wie, jak ma się rozwijać w konkretnych warunkach, jeśli dostarczymy mu niezbędnych składników pokarmowych i nie będziemy mu szkodzić swym zachowaniem i nawykami. Dotyczy to nie tylko okresu wzrostu i dojrzewania – decydującego dla poprawnej budowy kośćca – ale i całego życia.

 

Jakie są najczęstsze przyczyny zahamowań rozwoju kośćca? Wśród najważniejszych, wymieniana jest nieodpowiednia dieta, niedostatek światła słonecznego, choroby utrudniające tzw. kościotworzenie, nieodpowiednia aktywność fizyczna, nadużywanie papierosów. Ważnymi przyczynami są także zaburzenia hormonalne (objawem są np. zaburzenia miesiączkowania), zaburzenia metaboliczne, jadłowstręt i alergie pokarmowe.

 

Umiarkowana aktywność

Umiarkowane obciążenia kręgosłupa i nóg są niezbędnym warunkiem poprawnego wzrastania dzieci i młodzieży, a także regeneracji kości u dorosłych. Dzięki takim obciążeniom organizm buduje optymalny układ tzw. beleczek kostnych. Najbardziej zbliżone do idealnych są warunki występujące podczas chodzenia. W czasie marszu dochodzi do niewielkich, rytmicznie powtarzających się obciążeń, które sterują budową i przebudową szkieletu. A co wiemy o wpływie pływania czy jazdy na rowerze na proces kościotworzenia? Jakkolwiek wpływają na sprawność układu krążenia i oddechowego znacznie efektywniej niż zwykłe chodzenie, nie wywołują pożądanych obciążeń pionowych, a więc nie mają istotnego znaczenia we wzmacnianiu szkieletu. Natomiast nadmierne przeciążenia mięśni, ścięgien i więzadeł mogą prowadzić do przewlekłych zapaleń w obrębie układu ruchu. Jeśli przy treningu występuje ból, organizm broni się, zmieniając kierunek obciążeń. Działające siły zaczynają rozmijać się z osiami fizjologicznych obciążeń, co staje się przyczyną wtórnych zmian początkujących procesy zwyrodnienia stawów.

Reklama
 

 

Sport i hormony

Niektóre panie uprawiające sporty wyczynowe boją się zaburzeń hormonalnych. Czy mają rację? Niestety, tak. U dziewcząt i kobiet uprawiających intensywny trening sport wyczynowy może prowadzić do zaburzeń miesiączkowania i utraty równowagi hormonalnej. Nierzadko osoby takie mają niższą masę kostną w stosunku do swych niewysportowanych rówieśniczek.

Przebudowę kości zakłóca również palenie papierosów. Uzależnienie od nikotyny, zwłaszcza w młodym wieku, utrudnia przede wszystkim osiągnięcie należnej masy kostnej. Przewlekłe zatrucie produktami spalania tytoniu zakłóca budowę tkanki kostnej. Obniża się przy tym wydolność układu krążenia i oddechowego, co utrudnia podjęcie odpowiedniej dla wieku aktywności fizycznej. Niedobór masy ciała będący efektem palenia sprawia, że kości są cieńsze i mniej odporne na urazy niż kości osoby niepalącej.

Zaburzenia miesiączkowania występujące u dorastających kobiet nie są rzadkim zjawiskiem. Niedobory hormonów estrogenowych mogą mieć silny i trudny do odwrócenia wpływ na powstającą tkankę kostną, szczególnie w sytuacji gdy problem trwa dłużej niż rok. Przyczyna nieprawidłowego miesiączkowania powinna więc być badana przez ginekologa i poddana leczeniu.

Nieprawidłowe miesiączkowania u młodych kobiet często mają podłoże czynnościowe i ich przyczyną są problemy emocjonalne.

 

Anoreksja

Szczególnie szkodliwy dla budowy prawidłowego układu kostnego jest jadłowstręt psychiczny (zwany anoreksją). Dotyczy to przeważnie młodych dziewcząt. U podstaw choroby leżą zaburzenia obrazu własnego ciała. Nieustanne przekonanie, że kształty ciała są zbyt obfite, prowadzi do obsesyjnego odchudzania. Stosowanie wyszczuplającej diety drastycznie zubaża organizm w substancje niezbędne do budowy kości. Już sam niedobór masy ciała powoduje brak fizjologicznych obciążeń kości, które są bodźcem dla kościotworzenia. Wtórnym objawem jest brak apetytu, niemożność zjadania normalnej porcji, nudności i wymioty. W zaawansowanej fazie chore nie mają miesiączek i znajdują się w stanie wyniszczenia. Ich szczytowa masa kostna – bardzo niska – stawia osoby z anoreksją w grupie najwyższego ryzyka osteoporozy.

 

Używki

Po 30 roku życia rozpoczyna się nieuchronny proces utraty wapnia z kości. Zjawisko to można do pewnego stopnia powstrzymać poprzez odpowiednią dietę i aktywność fizyczną. Równie pożądana jest eliminacja nawyków sprzyjających resorpcji kostnej. Warto więc powstrzymać się przed spożywaniem dużych ilości kawy i innych produktów bogatych w kofeinę (coca-cola, pepsi-cola), paleniem papierosów oraz wystrzegać się nadużywania alkoholu. Panie w okresie przekwitania powinny rozważyć przyjęcie tak zwanej hormonalnej terapii zastępczej stanowiącej jedną z najważniejszych barier ochronnych przed postępem osteoporozy.

 

Pułapki

W wieku podeszłym, do całego wachlarza zagrożeń utraty masy kostnej, na co trudno mieć wpływ (osłabienie wydolności ogólnej organizmu, choroby towarzyszące), dołącza się tendencja do upadków. Najbliższe otoczenie starszego człowieka powinno więc być urządzone w ten sposób, by uwzględniać problemy związane z poruszaniem się i możliwość wystąpienia zaburzeń równowagi. Istotne jest tu usunięcie tak często spotykanych w naszych domach przeszkód i pułapek mogących stać się przyczyną groźnego upadku: podłogi śliskie lub pokryte łatwo przesuwającymi się dywanikami, często o brzegach ułatwiających potknięcie, sznury, kable i wysokie progi to częste pułapki, w które wpadają starsze osoby. Zwłaszcza łazienki wymagają wyeliminowania lub bezpiecznego przykrycia śliskich kafelków podłogowych, usuwania gromadzącej się na podłodze wody, zamontowania uchwytów przy toalecie, wannie i prysznicu, zainstalowania deski sedesowej na wysokości umożliwiającej łatwe wstawanie. Ważne jest też oświetlenie w mieszkaniu starszej osoby. Powinno być dostatecznie jasne, szczególnie na schodach i w przedpokojach, jednak nie może razić i oślepiać. Należy również pamiętać, że meble są często dla starszej osoby pomocą w poruszaniu się. Nie powinny więc być chwiejne. Duży problem może również sprawiać zbyt wysokie lub zbyt niskie łóżko. I ostatnia uwaga: telefon w mieszkaniu starszej osoby powinien być dostępny także z podłogi!

Lek. med. Piotr Tederko