Rdzeń kręgowy prawidłowo rozciąga się w kanale kręgowym człowieka od okolicy połączenia czaszki z kręgosłupem do poziomu pierwszego lub drugiego kręgu lędźwiowego. Zakończenie rdzenia – zwane stożkiem rdzeniowym – fizjologicznie nie jest w żaden sposób przytwierdzone do innych struktur anatomicznych, chociaż jego przedłużeniem jest tak zwana nić końcowa. Poniżej poziomu stożka rdzeniowego znajduje się jeszcze duża część odcinka lędźwiowego kanału kręgowego oraz odcinka krzyżowego zwanego kanałem krzyżowym. W tych częściach kanału kręgowego, w szerokim worku opony twardej wypełnionym płynem mózgowo-rdzeniowym, przebiegają korzenie nerwów rdzeniowych podążające parami do kolejnych poziomów kręgosłupa. To zgrupowanie nerwów nazywamy „końskim ogonem”.

 

Podczas rozwoju człowieka początkowo rdzeń kręgowy w całości wypełnia kanał kręgowy, jednak jeszcze w trakcie życia wewnątrzmacicznego wzrost elementów szkieletu w stosunku do rozwoju rdzenia jest znacznie szybszy i dochodzi do zjawiska „pozornego wstępowania rdzenia” – stożek rdzeniowy z upływem miesięcy lokalizuje się coraz wyżej w kanale kręgowym.

Postępujące objawy neurologiczne związane z pociąganiem rdzenia kręgowego do dołu rozpoznajemy zarówno u dzieci, jak i u dorosłych i określamy jako zakotwiczenie rdzenia. Z tą patologią często występują inne nieprawidłowości budowy kręgosłupa, opon kanału kręgowego, różne znamiona skórne, a także zaobserwowano współistnienie skoliozy, zaburzeń neurologicznych pęcherza moczowego i zwieraczy cewki moczowej oraz odbytu, zaburzenia chodu, niedowłady, wzrost napięcia mięśniowego.

Większość badaczy zgadza się z teorią o wpływie pociągania rdzenia na unaczynienie stożka rdzeniowego.

 

Dokładny mechanizm powstawania zaburzeń neurologicznych jednak nie jest znany. Na pewno zakotwiczenie rdzenia częściej spotykamy u chorych z zaburzeniami wykształcenia kanału kręgowego, w najcięższej postaci powszechnie znanymi jako przepukliny oponowo-rdzeniowe. Wady takie zwane dysrafiami mogą być ukryte na przykład pod postacią niewielkich szczelin worka opony twardej czy nieprawidłowo wykształconych kręgów lędźwiowych, o czym chory czasami dowiaduje się zupełnie przypadkowo podczas rutynowych badań. Takie drobne odchylenia od prawidłowej budowy kręgów lędźwiowych występują według niektórych badaczy nawet u 17 proc. całej populacji, co oczywiście nie znaczy, że co szósty człowiek ma zakotwiczony rdzeń kręgowy.

Reklama

 

Ważny początek

W prawidłowym rozwoju rdzenia oraz kręgosłupa kluczowe są pierwsze dwa miesiące życia płodowego. To właśnie wtedy zachodzą najistotniejsze fazy skomplikowanego procesu migracji komórek, które podejmują odpowiednie funkcje. Ponieważ w dużym uproszczeniu rdzeń kręgowy powstaje z powłok (tak zwanej ektodermy) grzbietowej powierzchni płodu poprzez jej zagłębienie i zamknięcie w postaci cewy, to wszelkie nieprawidłowe czynniki działające w tym okresie mogą doprowadzić do powstania zaburzeń. Mogą one polegać na występowaniu np. przetok skórnych łączących kanał kręgowy ze skórą czy pojawieniu się elementów skóry w głębokich strukturach kanału kręgowego. Takie skupiska komórek wykształconych w elementy skóry mogą rozwijać się w postaci guzów – łagodnych w sensie histopatologicznym, ale niesłychanie trudnych do leczenia ze względu na skomplikowaną anatomię struktur kanału kręgowego. Stożek rdzeniowy wraz ze swoim zakończeniem początkowo wypełnia końcowy odcinek kanału krzyżowego w okolicy kości ogonowej. W dalszych miesiącach życia płodowego rdzeń pozornie wstępuje i w czasie terminowego porodu kończy się już na poziomie drugiego lub trzeciego kręgu lędźwiowego. U noworodka w ciągu pierwszych 3 miesięcy życia stożek rdzeniowy osiąga ostateczne położenie. Wtedy może dojść do zakotwiczenia rdzenia albo w kanale krzyżowym albo w odcinku lędźwiowym kręgosłupa.

 

Rola chirurga

Wiele z wymienionych wcześniej patologii wymaga indywidualnego leczenia. Wszelkie przetoki skórne mające łączność z przestrzenią płynową kanału kręgowego powinny być chirurgicznie usunięte, przepukliny oponowe i oponowo-rdzeniowe wymagają rozległych zabiegów korekcyjnych. Także guzy pochodzenia skórnego (tłuszczaki, torbiele naskórkowe) oraz naczyniaki można skutecznie usuwać tradycyjnymi metodami chirurgicznymi np. przy pomocy lasera. Zazwyczaj nie stanowią problemu chirurgicznego guzy położone w kanale kręgowym i nie związane z rdzeniem kręgowym. Te zrośnięte z rdzeniem lub rozwijające się wewnątrz na przykład stożka rdzeniowego są prawdziwym wyzwaniem dla neurochirurga. Zakotwiczenie rdzenia powoduje, że większość patologii w kanale kręgowym ma większy lub mniejszy związek z niżej położonym rdzeniem kręgowym. Zakotwiczenie rdzenia wiąże się często z grubą nicią końcową będącą naturalnym zakończeniem stożka rdzeniowego. Taką pogrubiałą nić (powyżej 2 mm średnicy) możemy zobaczyć na obrazach MRI.

 

Rozpoznanie u osób dorosłych

Zakotwiczenie rdzenia może być patologią rozpoznaną u osoby dorosłej, która wcześniej nie miała żadnych objawów. Późne wystąpienie objawów może być związane z mechanizmami adaptacyjnymi układu nerwowego i kostno-szkieletowego podczas rozwoju pacjenta. Prawdopodobnie wieloletnie zginanie i prostowanie kręgosłupa zachodzące podczas normalnych czynności życiowych doprowadza do mikrourazów rdzenia i korzeni nerwowych, co kumulując się, po latach wywołuje wystąpienie objawów. Czynnikiem wyzwalającym pojawienie się objawów może być prawdopodobnie uraz lub dźwignięcie ciężkiego przedmiotu. Zwykle pierwszym objawem jest rwa kulszowa, co oczywiście najczęściej wiązane jest z dyskopatią.

 

Leczenie

Celem leczenia zakotwiczenia rdzenia jest ustabilizowanie stanu neurologicznego, chociaż jeśli bierzemy pod uwagę dolegliwości bólowe, to spodziewamy się ustąpienia dolegliwości aż u 75 proc. chorych. Leczenie izolowanego zakotwiczenia rdzenia polega na przecięciu nici końcowej lub innych struktur wiążących rdzeń z kanałem kręgowym. Ten pozornie prosty zabieg niestety związany jest z koniecznością wykonania laminektomii (otwarcie kanału kręgowego poprzez usunięcie jednego z łuków kręgowych) oraz odszukania nici końcowej pośród „gąszczu” prawidłowych włókien nerwowych.

Skutecznie wykonany zabieg stabilizuje objawy patologii, a u części chorych możemy zaobserwować poprawę wielu funkcji, które były zaburzone. W przypadku dalszej progresji objawów należy wykonać dokładną diagnostykę radiologiczną ze względu na możliwość ponownego zakotwiczenia rdzenia, co zdarza się w około 15 proc. przypadków.

 

Dr n. med. Radosław Michalik

 

* * *

 

Zakotwiczenie rdzenia kręgowego należy podejrzewać w przypadku występowania u noworodka zmian skórnych okolicy lędźwiowej np.: naczyniaków, kępek włosów, zatok skórnych (zagłębienie skóry położone w linii pośrodkowej prowadzące do różnej długości kanału skórnego) czy podskórnych guzków (są to najczęściej łagodne tłuszczaki). Tylko u niewielkiego odsetka noworodków z takimi zmianami występuje zakotwiczenie rdzenia, ale w połowie przypadków z rozpoznanym zakotwiczeniem występuje przynajmniej jedna taka patologia.

 

Następstwa zaburzeń neurologicznych:

  • skolioza
  • rozszczepienie kręgów oraz inne wady pojedynczych lub wielu kręgów
  • niewykształceni kości krzyżowej
  • zniekształcenia stóp (np. stopy końsko-szpotawe)
  • inne deformacje kręgosłupa i kończyn
  • asymetria długości kończyn
  • zaniki mięśniowe kończyn