Parafrazując polski tekst szlagieru Izaaka Dunajewskiego ze słynnej radzieckiej komedii „Świat się śmieje” – serce to najważniejsze słowo świata. Powszechnie uważane jest za symbol miłości, źródło i centrum uczuć, zaś w medycynie – zarówno Zachodu, jak i Wschodu – za centralny ośrodek organizmu decydujący o jego zdrowiu i dobrostanie. Pojawiło się w tytułach niezliczonych dzieł literackich, filmowych i muzycznych. Niestety czasem boli. Dlaczego?

 

O tym, jak ważny jest to dla nas narząd, najlepiej świadczy jego wszechobecność w naszej mowie. Lista potocznych, „serdecznych” zwrotów wydaje się nie mieć końca. Można być człowiekiem wielkiego serca, lecz również mieć serce z kamienia, a nawet być zupełnie bez serca. Osoby o gołębim sercu troszczą się o innych, a w obliczu ludzkiego nieszczęścia – serce im się kraje. Gdy czegoś żałujemy, smucimy się – jest nam ciężko na sercu. Pod wpływem silnych emocji serce podchodzi nam do gardła, gdy zaś odczuwamy ulgę – kamień spada nam z serca. I tak dalej…

Nic więc dziwnego, że kiedy dopada nas ból lub ucisk w klatce piersiowej, często wpadamy w panikę, a naszą pierwszą myślą jest: „Zawał!” Istotnie, uczucie gniecenia czy pieczenia w piersiach może być spowodowane przez chorobę kardiologiczną. W wielu przypadkach powodem są jednak zupełnie inne schorzenia i dolegliwości, niemające z sercem nic wspólnego. Spora część z nich może być związana z długotrwałym przebywaniem w domu, w izolacji, które w dobie pandemii stało się chlebem powszednim wielu osób, zwłaszcza seniorów. Nigdy jednak nie należy lekceważyć tych objawów, niezmiernie ważne jest natomiast zasięgnięcie porady medycznej w celu ustalenia ich przyczyny.

 

Nerwoból międzyżebrowy (neuralgia)

Tępy lub ściskający ból w obrębie klatki piersiowej będący objawem neuralgii międzyżebrowej bardzo przypomina ten, który towarzyszy zawałowi mięśnia sercowego. Dolegliwości bólowe utrzymują się od kilkunastu sekund do kilku minut. Może je wywoływać kaszel, kichanie, a nawet głęboki wdech. Czasem ból promieniuje w kierunku pleców.

Choroba rozwija się w wyniku uszkodzenia nerwów międzyżebrowych, zwykle wskutek urazu, ucisku, podrażnienia lub stanu zapalnego. Najczęściej zapadają na nią osoby średnim wieku oraz seniorzy. Neuralgia międzyżebrowa może się pojawić po przebyciu zabiegów operacyjnych klatki piersiowej lub żeber. Jej powstaniu sprzyjają także zmiany fizjologiczne, jakie zachodzą w organizmie kobiety podczas ciąży.

 

Zespół Tietzego

Inną niekardiologiczną przyczyną dolegliwości bólowych w piersi jest zespół Tietzego, czyli zapalenie stawów żebrowo-mostkowych. W takim przypadku ból pojawia się na przedniej powierzchni klatki piersiowej i może promieniować w kierunku barków oraz ramion. Nasila się podczas ruchu – zwłaszcza przy skrętnych ruchach tułowia.

Choroba dotyka najczęściej osób po 40. roku życia, a czynnikami sprzyjającymi jej wystąpieniu mogą być m.in. urazy klatki piersiowej, infekcje wirusowe układu oddechowego, a także przeciążenia stawów związane ze zbyt forsownym treningiem lub wykonywaniem ciężkiej pracy fizycznej. Leczenie polega głównie na stosowaniu niesteroidowych leków przeciwzapalnych, doustnie lub w postaci maści.

 

Lumbago piersiowe – rzadkie, ale dokuczliwe

„Lumbago” lub „postrzał” to popularne określenia dyskopatii – schorzenia wywołanego przeciążeniem i przesunięciem krążków międzykręgowych, tzw. dysków, które powoduje ucisk na korzenie nerwowe lub rdzeń kręgowy. Najczęściej choroba objawia się nagłym, ostrym bólem dolnego (lędźwiowego) odcinka pleców.

Rzadziej występującą odmianą tego samego schorzenia jest dyskopatia piersiowa, w której bólowi w okolicy piersiowej kręgosłupa towarzyszyć mogą trudności w oddychaniu oraz zaburzenia czucia, mrowienie i ucisk w kończynach dolnych. Szczególnie narażone są na nią osoby spędzające dużo czasu w pozycji siedzącej – także te w średnim wieku. Metody leczenia dyskopatii obejmują podawanie choremu leków uśmierzających ból oraz rehabilitację ruchową.

 

Stany nerwicowe – zmora naszych czasów

Pojawiający się podczas silnego stresu lub wstanie długotrwałego napięcia nerwowego ból w przedniej ścianie klatki piersiowej, któremu towarzyszy duszność, kołatanie serca, nadpotliwość i uczucie niepokoju, może wskazywać na nerwicę. To kolejny winowajca objawów mylonych z symptomami zawału.

Nerwica dotyka coraz większej liczby osób między 20. a 40. rokiem życia. Jej występowanie nasiliło się w okresie epidemii koronawirusa. Problemy z psychiką coraz częściej pojawiają się zarówno upacjentów z COVID-19, jak i u tych, u których zaburzenia psychiczne rozpoznano jeszcze przed pandemią. Narażeni są na nie również medycy mających bezpośredni kontakt z pacjentami oraz ich bliscy. Leczenie nerwicy opiera się na zmianie trybu życia oraz włączeniu psychoterapii i leków uspokajających.

 

Zgaga – nieleczona prowadzi do groźnych powikłań

Kolejną pozycję na liście podejrzanych stanowią choroby układu pokarmowego, a wśród nich przede wszystkim refluks żołądkowo-przełykowy, potocznie nazywany zgagą. Jest to bolesne pieczenie za mostkiem spowodowane przez cofanie się kwaśnego soku żołądkowego z żołądka do przełyku. Gdy objawy te utrzymują się przewlekle, mówimy o chorobie refluksowej. Może wówczas dojść do powstania nadżerek błony śluzowej przełyku, a w rezultacie do upośledzenia jej funkcjonowania. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych na chorobę refleksową cierpi od 20 do 40 proc. osób dorosłych.

Wystąpieniu choroby sprzyjają m.in.: zbyt kaloryczna dieta, siedzący tryb życia, nadużywanie alkoholu, palenie tytoniu oraz stres. Narażone są na nią kobiety w ciąży oraz osoby otyłe. Farmakoterapia umożliwia całkowitą eliminację objawów, często jednak wystarczy zmiana jadłospisu i stylu życia. Pomocna jest również suplementacja preparatami zawierającymi mastikę.

 

Choroby układu oddechowego

Ból w klatce piersiowej może także sygnalizować całą gamę schorzeń układu oddechowego, w tym zatorowość płucną, zapalenie opłucnej, odmę opłucnową, nadciśnienie płucne oraz rozliczne choroby tchawicy, oskrzeli i śródpiersia.

 

A może to jednak zawał?

Mając na uwadze, że ból w obrębie klatki piersiowej może być sygnałem rozmaitych schorzeń, również tych niekardiologicznych, trzeba pamiętać, iż najczęstszą przyczyną tego rodzaju dolegliwości pozostaje zawał mięśnia sercowego – konsekwencja choroby niedokrwiennej serca.

Do klasycznych objawów zawału zaliczany jest gniotący ból w klatce piersiowej, za mostkiem, kołatanie serca, płytki oddech, uczucie duszności i lęku oraz potliwość. Ból utrzymuje się zwykle powyżej 20 minut. Nierzadko promieniuje do żuchwy, gardła, ramion, łopatek czy brzucha. Można jednak przejść zawał i nawet o tym nie wiedzieć! Okazuje się bowiem, że nawet do 40 proc. incydentów zawałowych przebiega niemal bezobjawowo. U chorych może pojawiać się jedynie zmęczenie i ogólne złe samopoczucie. To tak zwane „nieme zawały”. Występują one z reguły u osób starszych oraz obciążonych chorobami przewlekłymi, np. udiabetyków.

Prawdopodobieństwo zawału zwiększa miażdżyca, cukrzyca, wysoki poziom cholesterolu we krwi i nadciśnienie tętnicze. Ważnymi czynnikami ryzyka są też nadwaga i otyłość, stres oraz niezdrowy tryb życia. Zwłaszcza nieprawidłowa dieta, palenie papierosów, alkohol i brak aktywności fizycznej. Ryzyko zawału wzrasta wraz zwiekiem.

Na ten ostatni aspekt niestety nie mamy wpływu, jednak na inne – owszem. W przypadku chorób przewlekłych, ważne jest ich odpowiednie leczenie. Jeśli chodzi o styl życia, warto zmienić go na zdrowszy: rzucić palenie, ograniczyć napoje wyskokowe i zacząć ćwiczyć. I wreszcie – zmienić jadłospis oraz sięgnąć po suplementy diety wspomagające pracę serca.

Żyj Długo