Statystyki mówią, że ok. 30 proc. ludzi, zwłaszcza w wieku starszym, cierpi okresowo na różnego rodzaju bóle kręgosłupa. Nie wszystkie typy bólu kręgosłupa to zespoły korzeniowe, czyli zespoły rwy, ale to właśnie one stanowią zdecydowaną większość przypadków.

 

Przyczyny wywołujące procesy patologiczne w stawach kręgosłupa są złożone. Wiadomo, że dużą rolę odgrywa postępujące wraz z wiekiem zużycie materiału, z którego zbudowane są kości, stawy i więzadła kręgosłupa, a także wady postawy i osłabienie mięśni kręgosłupa. Osteoporoza i schorzenia reumatyczne to kolejne przyczyny zmian, które mogą bezpośrednio powodować bóle korzeniowe.

 

Rwa kulszowa

To choroba, która objawia się bólem promieniującym z okolicy lędźwiowo-krzyżowej do pośladka i do kończyny dolnej. Początki choroby zaczynają się zwykle od nawracających bólów okolicy lędźwiowo-krzyżowej występujących w różnych porach dnia.

Z początku bóle są tępe i występują po wysiłkach obciążających kręgosłup – na przykład po pracy w pozycji pochylonej. Czasami o początku choroby świadczą bóle nocne lub poranne, a także występujące po dłuższym ustawieniu kręgosłupa w jednej pozycji. Po pewnym czasie dołączają się bóle ostre, trwające kilka dni, połączone z usztywnieniem kręgosłupa i przykurczaniem mięśni. Ten okres choroby może rozciągać się na wiele miesięcy, a nawet lat i przebiegać z dłuższymi remisjami, czyli okresami bez występowania objawów.

Ponieważ nie da się zupełnie wyeliminować czynników zagrażających kręgosłupowi, a upływ czasu nieuchronnie powoduje starzenie się i osłabienie tkanek, większość z nas narażona ból, będący konsekwencją ostrego ataku rwy kulszowej, czyli

postrzału.

Zawsze „łapie” nagle (stąd potoczna nazwa – postrzał), często po dźwignięciu ciężaru, na skutek wysiłku związanego z nagłym ruchem kręgosłupa. Silny ból, promieniując od okolicy lędźwiowej przez pośladek do kończyny dolnej, utrudnia, a często wręcz uniemożliwia choremu poruszanie się. Ból niekiedy bywa tak ostry, że zmusza do przyjęcia charakterystycznej pozycji ciała, wygiętej w taki sposób, aby zmniejszyć ucisk na bolesny korzeń. Ze względu na to, że w rejonie uciśniętych korzeni dochodzi do silnego, odruchowego przykurczu mięśni, w okolicy tej zaczyna się pojawiać coraz większe niedokrwienie, niedotlenienie i zakwaszenie tkanek, co z kolei nasila dolegliwości bólowe.

Reklama

 

Leczenie

Leczenie rwy kulszowej jest trudne i często długotrwałe, choroba jest uporczywa, wykazuje często nawroty, ale przy odpowiednim postępowaniu ostateczny rezultat może być pomyślny.

W lżejszych przypadkach lekarz może zalecić niesterydowe leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Doraźne dobre efekty przynosi wcieranie w bolesną okolicę maści o działaniu przeciwbólowym, przeciwzapalnym i rozgrzewającym. Akupunktura lub jej mniej inwazyjna odmiana – akupresura – polegająca na stymulowaniu uciskiem mechanicznym, prądem elektrycznym lub nakłuwaniu specjalnymi, cienkimi igłami tzw. punktów aktywnych na skórze powoduje zmniejszenie bólu i miejscowe usprawnienie krążenia na zasadzie tzw. skórno-trzewnego łuku odruchowego. W przypadku cięższym, kiedy doszło do wypadnięcia dysku międzykręgowego i ucisku na korzenie nerwowe powinno się spędzić co najmniej kilka, a nawet kilkanaście dni w łóżku, przyjmując środki przeciwbólowe i rozluźniające mięśnie. Przy bardziej intensywnych bólach konieczne jest wstrzykiwanie preparatów o silniejszym działaniu. Blokada nerwów międzyżebrowych lub iniekcje nadtwardówkowe mogą w istotny sposób zmniejszyć odczuwanie bólu. Bardzo korzystnie wpływa fizykoterapia: diatermia, prądy diadynamiczne, utradźwięki, masaże.

Cięższe, zaniedbane przypadki zespołów korzeniowych o dłuższym przebiegu prowadzić mogą nawet do zaburzeń funkcjonowania narządów wewnętrznych, a także czucia, niedowładów i zaników mięśni unerwianych przez porażone korzenie.

 

Kiedy przyczyną zespołu korzeniowego jest wypadnięcie dysku jednym ze sposobów leczenia jest nastrzyknięcie go enzymem – chymopapainą w celu zmiękczenia tkanek i co za tym idzie zmniejszenia ucisku. Zabieg taki nosi nazwę dyskolizy i może niekiedy uchronić pacjenta przed poważniejsza operacją.

W przypadkach niepoddających się leczeniu zachowawczemu wskazane jest leczenie operacyjne, które przeprowadza się na oddziale neurochirurgicznym.

Zabieg operacyjny polega na wycięciu części blaszki kostnej, otaczającej kanał kręgowy, w którym biorą początek korzonki nerwowe. Jest to tak zwana laminektomia. Dobrze wykonany zabieg powoduje uwolnienie korzeni z ucisku, co powoduje ustąpienie bólu i poprawę funkcjonowania nerwów.

 

Chociaż zespoły korzonkowe najczęściej dotyczą części lędźwiowo-krzyżowej, mogą one dotyczyć również innych odcinków kręgosłupa i wtedy zespoły bólowe mają inną lokalizację, jak np. przy rwie ramiennej czy udowej.

 

Rwa ramienna

to zespół charakteryzujący się bólami promieniującymi od karku do ramienia i dalej w kierunku łokcia, niekiedy również do łopatki i przedniej powierzchni klatki piersiowej.

Przyczynę rwy ramiennej stanowią zmiany zwyrodnieniowe odcinka szyjnego kręgosłupa i ucisk korzeni rdzeniowych tej okolicy. Bóle zaczynają się przeważnie nagle, często rano, po obudzeniu się ze snu.

 

Rwa udowa

W tym zespole bóle i zaburzenia czucia dotyczą obszaru unerwianego przez nerw udowy. Ból promieniuje wzdłuż przedniej powierzchni uda. Niekiedy występuje bolesność ujścia nerwu udowego w pachwinie, a z czasem może się dołączyć niedowład i zanik mięśnia czworogłowego uda. Przyczyny są podobne jak w innych zespołach – rwy zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa i wypadnięcie jądra miażdżystego. Postępowanie lecznicze także jest podobne jak w rwie kulszowej.

„Korzonki nerwowe” to wiązki włókien nerwowych wychodzących z rdzenia kręgowego przez otwory międzykręgowe kręgosłupa do unerwianych przez nie mięśni i narządów wewnętrznych.

Reklama

 

Rwa kulszowa – nazywana też ischias, lumbago lub postrzał – najczęściej spowodowana jest przyczyną mechaniczną, m.in. różnego pochodzenia zwyrodnieniami stawów kręgosłupa prowadzącymi do zwężenia otworów międzykręgowych lub uwypukleniem lub wypadnięciem jądra krążka międzykręgowego, określanego jako  wypadnięcie dysku.

W rezultacie dochodzi do ucisku oraz niedokrwieniu korzeni nerwowych, co stanowi bezpośredni powód wystąpienia bólów korzeniowych.

 

Czasami ulgę przynosi następujące ćwiczenie:

Kładziemy się na wznak na podłodze i nogi zgięte w kolanach unosimy do góry, kładąc je na krześle. Należy przy tym ręce wyciągnąć ponad głową, starając się dosięgnąć jak najdalej. W takiej pozycji staramy się przyciskać plecy do podłogi, wykonując spokojne, głębokie wdechy.