Z doświadczeń i praktyki dr n. med. Małgorzaty Krajewskiej z Instytutu Jaskry w Warszawie.

 

Na całej kuli ziemskiej na jaskrę choruje ok. 70 milionów ludzi. Są wśród nich dzieci, młodzież i dorośli – obojga płci i wszystkich ras, osoby z podwyższonym i normalnym ciśnieniem śródgałkowym. I wielu krótkowidzów, gdyż krótkowzroczność to istotny czynnik ryzyka jaskry. Siedem milionów już nie widzi.

 

Wciąż nie wiadomo, jak jaskrę wyleczyć ani jak się przed nią uchronić. Ale wiadomo, że wykrywając chorobę wcześnie, można ją spowolnić, a nawet powstrzymać. Jaskra może nie dawać żadnych objawów. Dlatego okuliści zalecają coroczne kontrole okulistyczne (z badaniem dna oka, pola widzenia i ciśnienia śródgałkowego). Ostatnie lata przyniosły ogromny postęp w diagnostyce jaskry. Dziś, przy użyciu bardzo czułych, nieinwazyjnych i często bezdotykowych metod, udaje się wykrywać już początki degeneracji nerwu wzrokowego. Niestety, korzystanie z tych osiągnięć jest na ogół odpłatne. (Najnowszą aparaturą dysponuje m.in. Instytut Jaskry i Chorób Oka w Warszawie).

Reklama

 

Możliwe badania:

  • Dynamiczna tonometria konturowa Pascala (badanie ciśnienia śródgałkowego). Pomiar ciśnienia śródgałkowego, w zestawieniu z wynikami innych badań, przyczynia się do oceny krążenia płynów w oku, od którego zależy, czy nerw wzrokowy dostaje tyle tlenu i składników odżywczych, ile potrzebuje. Dotąd pomiar opierał się na ucisku gałki ocznej, bez uwzględnienia grubości rogówki, co powodowało zawyżenie (przy rogówce grubej) lub zaniżenie (przy cienkiej) jego wyniku. Precyzję w tym zakresie umożliwił dopiero tzw. dynamiczny tonometr konturowy Pascala – aparat, który działa na zupełnie innej zasadzie, uwzględnia wszystkie cechy rogówki i dokonuje pomiaru tego ciśnienia wraz z oceną tzw. amplitudy tętna gałkowego.
  • Pachymetria. To pomiar centralnej grubości rogówki, umożliwiający korektę pomiaru ciśnienia śródgałkowego, gdy jest ono mierzone standardowymi metodami.
  • HRT (skaningowa tomografia siatkówkowa Heidelberg). To nowoczesne badanie służące do trójwymiarowej oceny tarczy nerwu wzrokowego i precyzyjnego określenia stopnia jej uszkodzenia, uważa się dziś za niezbędne w monitorowaniu jaskry.
  • GDX (badanie grubości warstwy włókien nerwowych siatkówki). Również uważane za niezbędne do oceny postępu jaskry, oparte na skaningowej polarymetrii laserowej, pozwala wykrywać wczesne ubytki w warstwie włókien nerwowych siatkówki.
  • FDT-Matrix (perymetria zdwojonej częstotliwości). To badanie pola widzenia, pozwalające na wczesne wykrywanie jego ubytków; znacznie precyzyjniejsze od stosowanej powszechnie tzw. standardowej perymetrii komputerowej, która wykrywa je dopiero wtedy, gdy zniszczeniu ulegnie niemal połowa komórek zwojowych siatkówki.
  • SL-OCT (biomikroskopowa optyczna koherentna tomografia przedniego odcinka oka). Badanie nieinwazyjne i bezdotykowe. Wykonuje się je bez znieczulenia, nawet u dzieci. W jaskrze – służy zarówno diagnostyce (pomiar grubości rogówki, ocena kąta przesączania, ukształtowania komory przedniej oka i tęczówki), jak i kontroli skuteczności zabiegów laserowych.
  • OCT (optyczna koherentna tomografia). Służy do wykrywania chorób siatkówki; niezwykle cenna w diagnostyce chorób plamki żółtej (w tym AMD), chorób degeneracyjnych i zapalnych.
  • UBM (ultrabiomikroskopia). To ultrasonograficzne badanie przedniej części oka. Można nim ocenić kąt przesączania, komorę przednią i tylną, tęczówkę i soczewkę. Jest też wykorzystywane do kontroli wyników leczenia (operacji laserowych i klasycznych).

 

Zanotowała Grażyna Dziekan