Mówimy coraz głośniej, słyszymy coraz gorzej. Ten problem dotyczy prawie co trzeciej osoby. Może wystąpić w każdym wieku i mieć różne nasilenie. Co stanowi przyczynę niedosłuchu?

 

Życie w ciszy przeraża. Obserwujemy, że nie każdy dźwięk do nas dociera, ale przyczyn tego stanu upatrujemy w otaczających warunkach. Tłumaczymy, że to gwar dochodzący z zewnątrz, zbyt duża liczba ludzi, głośna muzyka, wreszcie – że ktoś mówi do nas zbyt cicho. To powinien być sygnał, że z naszym słuchem nie jest najlepiej i konieczna jest wizyta u laryngologa.

Reklama

 

Badanie słuchu

Do badania słuchu służy audiometr, wytwarzający dźwięki o różnym natężeniu i częstotliwości. Mierzy on wrażliwość ucha, ustalając tak zwany próg słyszalności dźwięków. Wynik podawany jest w postaci krzywych noszących nazwę audiogramów, obrazujących schorzenia narządu słuchu i wielkość ewentualnego upośledzenia słuchu.

 

Przyczyny niedosłuchu

Jak podaje Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu, 3–5 noworodków na 1000 ma wrodzoną wagę słuchu. Co piąty uczeń boryka się z zaburzeniami słuchu i szumem usznym. Najczęstszą przyczyną tego stanu rzeczy są nieleczone lub źle leczone choroby górnych dróg oddechowych oraz stany zapalne ucha, a także kłopoty z zatokami i migdałkami. Korek woskowinowy może również zaburzać słyszenie. Nie bez znaczenia jest także hałas panujący podczas przerw na korytarzach szkolnych, słuchanie głośnej muzyki (zwłaszcza ze słuchawkami na uszach) czy częste rozmowy przez telefon.

 

Słuch w starszym wieku

Większość osób (zwłaszcza mężczyzn) po 70. roku życia ma niedosłuch. Gorzej słyszą one najpierw wysokie tony, a z czasem i niskie dźwięki. Osoby niedosłyszące mówią głośno, co wcale nie znaczy, że ich rozmówcy muszą krzyczeć. Wystarczy, jeśli będą mówić powoli i wyraźnie.

Przyczyną pogarszającego się słuchu w starszym wieku może być, poza starzeniem się, kumulowanie negatywnych czynników, które wiele lat oddziaływały na daną osobę (przede wszystkim hałas). Ponadto nadciśnienie lub wysoki poziom cholesterolu mogą powodować miażdżycę tętnic ucha wewnętrznego, co również prowadzi do gorszego słyszenia.

 

Chroń swój słuch

O słuch powinniśmy dbać od najmłodszych lat. U małych dzieci bardzo ważna jest kontrola u specjalisty po każdym leczeniu stanów zapalnych uszu. Warto też zrezygnować z bardzo hałaśliwych zabawek.

Długotrwałe przebywanie w hałasie przekraczającym 85 dB SPL (ang. Sound Pressure Level, czyli poziom ciśnienia akustycznego) prowadzi do trwałego uszkodzenia słuchu. Taki poziom dźwięku generuje na przykład ruchliwa ulica. W trakcie koncertów czy dyskotek, podczas których poziom ciśnienia akustycznego przekracza nieraz 100 dB, warto trzymać się z dala od głośników.

Silne natężenie dźwięków powoduje, że bezpowrotnie giną komórki rzęsate znajdujące się w uchu środowym. Są one odpowiedzialne za odbieranie fal dźwiękowych i przekazywanie ich do mózgu. Najniebezpieczniejszy jest krótki, nagły hałas, na przykład strzał, wybuch czy pisk prosto do ucha. Długotrwałe przebywanie w hałasie powoduje zmiany w mechanizmie kosteczek słuchowych w uchu środkowym, co skutkuje pogorszeniem słuchu.

 

Higiena uszu

Często przyczyną niedosłuchu są zaniedbania higieniczne. W uchu znajduje się woskowina, która jest niezwykle potrzebna, bo oczyszcza je i nawilża, a także chroni przed różnymi zewnętrznymi czynnikami. Niekiedy jednak zatyka przewód słuchowy i powoduje uczucie szumu. Dlatego jeżeli w uchu gromadzi się zbyt dużo woskowiny, można ją usuwać dwa razy w tygodniu specjalnym preparatem przeznaczonym do tego celu. W żadnym wypadku nie należy wkładać do ucha wykałaczek czy innych patyczków.

 

Ratunek dla uszu

Utrata słuchu z wiekiem to naturalny proces wynikający ze starzenia się. Systematyczna wieloletnia ochrona słuchu przed szkodliwymi czynnikami pozwala zachować go jak najdłużej. Oczyszczając przewód słuchowy z wydzielin i woskowin, udrażniamy przewodnictwo dźwiękowe. Poprawę przynoszą także środki farmakologiczne, które powodują rozszerzenie naczyń krwionośnych w uchu. Dysfunkcje wynikające z wad anatomicznych lub ze zmian chorobowych można leczyć operacyjnie. Dużą poprawę przynoszą też urządzenia stosowane zewnętrznie, tak zwane aparaty słuchowe, dobierane indywidualnie dla każdego pacjenta. Ich zakładanie jest tak proste, jak na przykład zakładanie okularów. Nie trzeba się wstydzić ich noszenia.