Chociaż świadomość przyszłych mam dotycząca wpływu, jaki mają na rozwijające się w ich łonie nowe życie, jest coraz większa, wciąż jeszcze niektóre panie uważają, że ciąża usprawiedliwia jedzenie “za dwoje”. Naukowcy ostrzegają jednak , że nadmierne przybranie na wadze będzie miało w przyszłości wpływ na zdrowie dziecka.

 

 

Mamy, które zbytnio sobie folgowały przez 9 miesięcy i nadmiernie podjadały, ryzykują, że ich dziecko będzie miało niski iloraz inteligencji (IQ), a w okresie dorastania będzie cierpieć na zaburzenia odżywiania i psychozę. Wyniki zakrojonych na międzynarodową skalę badań opublikował magazyn “Obesity Reviews”.

Z badań przeprowadzonych na McMaster University w Ontario wynika, że IQ dzieci kobiet, które w ciąży były otyłe, było o 5 punktów niższe niż maluchów, których mamy utrzymywały zdrową wagę. Z kolei naukowcy ze Szwecji odkryli, że dzieci matek z nadwagą częściej cierpiały na zaburzenia koncentracji, a badacze japońscy – że każdy dodatkowy punkt w BMI (współczynniku wagi ciała), jaki pojawiał się na wczesnym etapie ciąży, zwiększał o 24 procent ryzyko, że dziecko, osiągnąwszy dorosłość, zachoruje na schizofrenię. Badania przeprowadzone wśród australijskich nastolatków wykazały, że z każdym dodatkowym punktem BMI w czasie ciąży, o 11 procent wzrastało prawdopodobieństwo, że dziecko cierpieć będzie na zaburzenia odżywiania.

Reklama

 

Naukowcy wciąż jeszcze nie wiedzą, w jaki sposób otyłość w ciąży wpływa na występowanie później zaburzeń u dzieci. Podejrzewają, że może się to wiązać ze zmianami hormonalnymi, naczyniowymi oraz w układzie odpornościowym, które mają miejsce, kiedy mamy zanadto przybierają na wadze. Tymczasem dzieje się tak coraz częściej i to już w pierwszym trymestrze ciąży. Zdaniem ekspertów ponad 100 tysięcy dzieci co roku narażonych jest na śmierć lub poważne problemy zdrowotne z powodu otyłości mamy – zbyt duża waga zbytnio nadweręża ciało kobiety, które ochrania już i karmi nowe życie.

Otyłość w ciąży zwiększa ryzyko zapadnięcia na cukrzycę, podwyższonego ciśnienia, powstania zakrzepów krwi, poronienia czy urodzenia martwego dziecka. Na 1000 ciąż przypada aż 16 przypadków śmierci płodu lub noworodka, jeśli BMI mamy przekracza 30 we wczesnym okresie ciąży. Jeśli matka utrzymuje zdrową wagę, takie sytuacje zdarzają się w 9 przypadkach na 1000.

Tam Fry z National Obesity Forum komentuje:
Wciąż jeszcze funkcjonują przesądy dotyczące ciąży i wiele kobiet dalej wierzy, że zadbają o swoje dziecko, jeśli będą jeść “za dwoje”. Takie mity są naprawdę niebezpieczne – w rzeczywistości ciężarne potrzebują tylko 200 dodatkowych kalorii dziennie w ostatnim trymestrze. Znamy już wiele zagrożeń płynących z otyłości, ale to badanie pokazuje, że nieustannie pojawiają się nowe, a to niezwykle niepokojące zjawisko.

 

Źródło: The Telegraph