Możemy się na nią natknąć podczas spaceru po parku. Jej owoce swym wyglądem przypominają jeżyny. Morwa, bo o niej mowa, to roślina zapomniana, choć niegdyś często wykorzystywana w polskiej kuchni. Dziś jest również cenionym składnikiem wielu kosmetyków do regeneracji skóry. Jakie jeszcze właściwości posiada?

 

Morwa (Morus L.) jest niewielkim drzewkiem liściastym z rodziny morwowatych. Spośród jej kilkunastu gatunków najbardziej znane są dwa: morwa biała i morwa czarna. Rośnie przede wszystkim na terenach Azji, Afryki i Ameryki Północnej. Można ją jednak spotkać również w niektórych regionach Polski. Owoce z wyglądu przypominają jeżyny i podobnie jak one są jadalne. Mają słodko-kwaśny smak.

Początkowo drzewa morwy były wykorzystywane głównie do hodowli jedwabników wytwarzających włókna, z których produkowano jedwab. Z biegiem czasu Chińczycy odkryli, że morwa posiada także właściwości zdrowotne.

 

Składniki

Zarówno odmiana biała, jak i czarna, mają podobne składniki i zbliżone właściwości. Zawierają fruktozę, glukozę oraz sacharozę (nieco więcej jest jej w morwie białej), a także węglowodany, garbniki, kwasy organiczne, flawonoidy, kumarynę oraz sole mineralne. W ich składzie są też spore ilości żelaza (w morwie czarnej jest go więcej), potas, wapń, magnez, fosfor, sód oraz cała gama witamin: C, B, B1 (tiamina), B2 (ryboflawina), B3 (niacyna), B6 (pirydoksyna) oraz PP. Owoce morwy są niskokaloryczne (w 100 g dostarczają około 65 kcal). Również liście i pędy tego drzewa mają właściwości zdrowotne (zawierają między innymi hormon wzrostu).

Reklama

 

Lecznicze zastosowanie morwy

Obie odmiany (biała i czarna) mają swoje zastosowanie w lecznictwie. Dzięki zawartości flawonoidów morwy wykazują silne działanie antyoksydacyjne i usuwają z organizmu wolne rodniki. Owoce wykorzystuje się jako składnik leków przeciwgorączkowych oraz powstrzymujących biegunkę. Ryboflawina (B2) w nich zawarta pełni ważną funkcję w prawidłowym funkcjonowaniu wzroku oraz ochrania system odpornościowy organizmu. Pirydoksyna (B6) natomiast usprawnia produkcję krwinek czerwonych oraz uczestniczy w syntezie białek. Jest również stosowana w leczeniu zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Morwa zawiera też spore ilości pektyn, które są niezwykle pomocne w walce z otyłością – wywołują uczucie sytości oraz dbają o prawidłowe funkcjonowanie jelit.

Soki oraz syropy z morwy są zalecane osobom borykającym się z dolegliwościami serca, takimi jak częstoskurcz, tachykardia oraz arytmia. Wywar z owoców jest stosowany jako płukanka w chorobach jamy ustnej, a wywar z liści podaje się jako lek przeciwgorączkowy oraz łagodzący suchy kaszel.

Substancje zawarte w liściach morwy hamują aktywność enzymów, które odpowiadają za rozkład cukrów prostych. Pozwala to między innymi na utrzymanie prawidłowego poziomu glukozy we krwi, co jest niezwykle istotne zwłaszcza dla osób cierpiących na cukrzycę. Ekstrakt z liści chroni także wątrobę oraz działa przeciwzapalnie.

Owoce morwy idealnie się nadają do przyrządzania orzeźwiających kompotów oraz nieco mocniejszych trunków, na przykład nalewek. Natomiast z kory drzewa zielarze przygotowują maści stosowane na otarcia i rany.

 

Morwa jako składnik kosmetyków

Morwa znalazła również zastosowanie w kosmetologii. Jest składnikiem kremów do różnych typów twarzy (zwłaszcza tych z problemami, takimi jak przebarwienia, stany zapalne i podrażnienia), a także maseczek łagodzących, zalecanych szczególnie po zabiegach złuszczających skórę. Wyciąg z morwy dodawany jest do kremów regenerujących zniszczoną skórę dłoni i pobudzających jej odnowę.