Przeziębieniem nazywamy zakażenie górnych dróg oddechowych – do których należy nos, gardło i krtań – wywoływane przez ponad 200 różnych wirusów. Każde przemarznięcie, przegrzanie, przemoczenie ciała sprzyja zachorowaniu. Konsekwencjami są udręki kichania, kataru, bólu gardła i kaszlu. Przeziębienia, o zwykle łagodnym przebiegu, nie należy mylić z grypą, która jest jedną z poważniejszych chorób. Skłonność do przeziębień zależy od wieku. Przedszkolaki mogą chorować nawet 12 razy w roku, dzieci w wieku szkolnym do 7 razy w roku, młodzieży i dorosłym przeziębienie grozi 2–4 razy w roku.

 

Towarzyskie niebezpieczeństwa

Przeziębienia są m.in. konsekwencją wszelkich kontaktów międzyludzkich. Rozsiew wirusów następuje drogą kropelkową przy spotkaniu z chorą osobą: zarówno przez kichanie, jak rozmowy i całowanie, a zwłaszcza przez podawanie rąk. Osoby przeziębione dotykają swojego nosa i spojówek oczu, a wirusy długo żyją na niemytych dłoniach i podczas powitań wędrują na ręce innych osób. Przeniesione w ten sposób zakażają później nowego nosiciela.

Większość odczuwanych objawów przeziębienia to właściwie obrona organizmu przed szkodliwymi zarazkami, a nie bezpośrednie działanie wirusów. Pamiętajmy, że jesteśmy im potrzebni tylko do rozmnażania się! Podrażnienie błony śluzowej nosa, gardła i krtani przez wirusy wywołuje rozszerzenie i wzrost przepuszczalności naczyń krwionośnych, którymi podążają do walki z najeźdźcami komórki układu odpornościowego. Ze zgładzonych wirusów wydobywają się toksyny, które wywołują gorączkę i złe samopoczucie. Tymczasem dochodzi do obrzęku błony śluzowej – stąd uczucie zatkanego nosa i przysłowiowe „kluchy” w gardle. Następnie wzrasta wydzielanie gruczołów, ze zwiększonymi ilościami śluzu – czyli katarem i ewentualnie kaszlem – usuwane są martwe i żywe zarazki.

Przeziębienie zaczyna się najczęściej od drapania w nosie i gardle oraz kichania (a u dzieci także biegunką). Jeśli na tym etapie choroby sięgniemy po środki zaradcze, inne objawy prawdopodobnie nie zdążą już wystąpić. W przeciwnym wypadku katar jest nieunikniony. Pozostałe dolegliwości przeziębienia występują stale albo zdarzają się tylko napadowo. W kolejności są to suchy kaszel, chrypka, ogólne zmęczenie i złe samopoczucie, bóle głowy, gorączka. Choroba trwa łącznie 6–10 dni.

Reklama

 

Babcia lepsza niż lekarz?

Medycyna nie znalazła jeszcze skutecznego sposobu na wirusy. Szczęśliwie przeziębienie w większości przypadków ustępuje samo – bez leczenia. Można natomiast skutecznie łagodzić objawy choroby, tak aby trwała krótko i miała znośny przebieg. Niestety, im organizm jest bardziej osłabiony, na przykład przez stres lub niedożywienie, tym dolegliwości są bardziej przykre. Najgorzej, jeżeli przeziębienie dołączy do jakiejś chronicznej choroby.

Zdaniem lekarzy chory przede wszystkim powinien odpoczywać, leżeć w łóżku 4–5 dni oraz pić dużo płynów. Należy zadbać, aby w sypialni było wilgotno i ciepło, wskazane jest również systematyczne wietrzenie pomieszczenia. Leczenie objawowe polega na zażywaniu syropów łagodzących kaszel, rutinoscorbinu i witaminy C (utrudniają one wirusom zadanie, wzmacniając ściany komórek organizmu) oraz stosowaniu kropli na katar. Leki obkurczające śluzówkę nosa nie powinny być jednak podawane dłużej niż przez 5–6 dni. W przypadku bólu albo gorączki pomagają preparaty kwasu acetylosalicylowego (aspiryna) lub paracetamol (zalecany u dzieci i cierpiących na chorobę wrzodową). Nie warto obniżać umiarkowanie podwyższonej temperatury, gdyż stan podgorączkowy jest korzystny w walce z wirusem. Zbyt wysoką gorączkę można też zbić w sposób naturalny, pijąc sok z malin czy napar z lipy.

Bardzo pożyteczne są inne proste, babcine sposoby łagodzenia dolegliwości przeziębienia. Przy pierwszych objawach choroby warto sięgnąć po coś wzmacniającego i odkażającego, np. ząbek czosnku. Należy się ciepło ubrać i rozgrzewać gorącą herbatą ziołową z dodatkiem soku z cytryny. Drapiące gardło koi ciepłe mleko z masłem i miodem, czy też napar z majeranku. Na ból pomaga owinięcie szyi bawełnianym szalem – gdy jednak narasta przy przełykaniu, warto zdecydować się na płynną dietę (np. jogurt). Kaszel łagodzi picie ziółek i zażywanie syropów (przed snem najlepiej ułożyć się na boku). Natomiast na katar najlepiej pomaga dużo cierpliwości i wielka ilość jednorazowych chusteczek. Pamiętajmy o właściwym oczyszczaniu nosa! Bezpiecznie jest przedmuchiwać tylko jedna dziurkę naraz!

Niemowlętom należy przeczyszczać przewody nosowe, a starsze dzieci z mokrym kaszlem warto od czasu do czasu „oklepać” zgodnie ze wskazówkami lekarza. Dorośli chorzy powinni zaprzestać palenia papierosów i picia alkoholu. Starajmy się nie zarazić naszych bliskich, szczególnie dzieci, a w fazie rekonwalescencji ograniczmy własną aktywność.

 

 Poważne konsekwencje

Zwykłe przeziębienie może mieć wiele powikłań. Każda infekcja wirusowa obniża odporność organizmu. Równoczesne uszkodzenie błony śluzowej ułatwia zadanie innym szkodliwym zarazkom. Najczęstszymi powikłaniami są bakteryjne zapalenia zatok przynosowch i ucha środkowego oraz zapalenia gardła, krtani i oskrzeli. Chorym na astmę oskrzelową lub przewlekłe zapalenie oskrzeli dodatkowe zakażenie wirusowe może zaostrzyć stałe dolegliwości. Przeziębiony powinien zgłosić się do lekarza w razie utrzymywania się wysokiej gorączki i dreszczy oraz wystąpienia duszności i kaszlu z wykrztuszaniem.

Osobista podatność na przeziębienie zależy od stężenia przeciwciał w błonie śluzowej przed zakażeniem. Po chorobie nabyta odporność na określony typ wirusa utrzymuje się przez lata, ale wobec mnogości i zmienności tego rodzaju zarazków, najczęściej nie zapobiega to dalszym zachorowaniom. Podobnie szczepienie przeciwgrypowe nie zabezpiecza przed przeziębieniem, gdyż zupełnie inne są wirusy wywołujące oba zakażenia. Dlatego choroba może powtarzać się często, zwłaszcza w okresie zmiennej pogody na jesieni i na wiosnę.

 

Jan Opinc

…………

 

„Na zdrowie!”

Kichnięciem nazywamy odruchowy i głośny wydech powietrza przez nos i usta. Ciekawa jest fizjologia tego zjawiska. Uszkodzenie bądź podrażnienie śluzówki jamy nosowej uaktywnia zakończenia miejscowych nerwów czuciowych. Wysyłane z nich impulsy w drodze do mózgu pobudzają nerwy ruchowe niektórych mięśni głowy i szyi. Uruchomienie tych mięśni powoduje nagłe wypchnięcie powietrza. W ten sposób organizm pozbywa się zarazków i innych drażniących czynników z dróg oddechowych.

Kichanie pozwala oczyścić nos, ale zazwyczaj nie udaje się przygotować chusteczki i rozpylone w powietrzu zarazki mają okazję zakażać wielu ludzi. Istnieją dwa sposoby na uniknięcie tego niebezpieczeństwa. Po pierwsze, można stłumić kichniecie. Ponoć doprowadza to jednak nawet do uszkodzenia uszu. Drugi sposób polega na zasłonięciu ust dłonią. To jednak oznacza, iż zarazki znajdą się na rękach i będą dalej roznoszone. T. Zurinskas w internetowym Globalnym Banku Pomysłów zaproponował trzeci sposób. Można kichać w stronę swego ramienia, jak najbliżej łokcia!

Reklama

 

Jak bronić się przed przeziębieniem:

  • unikać kontaktu z osobami chorymi i dużych skupisk ludzkich
  • często myć ręce
  • spożywać obfite śniadania i jeść dużo świeżych owoców zawierających witaminę C
  • profilaktycznie zażywać leki odpornościowe
  • polubić czosnek, pietruszkę, rzeżuchę, szczypior i kiszoną kapustę
  • ubierać się stosownie do pogody i zażywać dużo ruchu na świeżym powietrzu
  • zadbać o umiarkowaną temperaturę i odpowiednią wilgotność w sypialni
  • po przemarznięciu lub przemoczeniu wziąć w domu ciepłą kąpiel i przyjmować lecznicze preparaty z lipy, malin i czarnego bzu
  • przy pierwszych objawach choroby zażywać środki zawierające rutynę i witaminę C (utrudniają przenikanie drobnoustrojów przez błony śluzowe)

 

Jak odróżnić przeziębienie od grypy:

  • początek przeziębienia jest powolny i łagodny, natomiast grypy wybitnie nagły
  • temperatura ciała przy przeziębieniu jest najczęściej nieznacznie podwyższona, grypie towarzyszy wysoka gorączka powyżej 38,9 stopni C
  • katar zawsze dolega przeziębionym, grypa może zdarzyć się bez kataru
  • bóle mięśni i stawów, bóle głowy rzadko dokuczają przy przeziębieniu, zaś zawsze męczą chorych na grypę
  • samopoczucie przeziębionych jest średnio złe, natomiast zagrypionych fatalne!