Skręcenie stopy to dotkliwa przypadłość znana chyba każdemu. Następuje zazwyczaj w wyniku gwałtownego urazu. Wystarczy zwykłe potknięcie na nierównej powierzchni, aby doszło do tej bolesnej kontuzji. Towarzyszy jej ból, obrzęk i zaczerwienienie – stan zapalny.

 

 

Skręcenie stopy staje się poważniejszym urazem, jeżeli dochodzi nie tylko do nadwerężenia więzadeł, lecz także uszkodzenia przyczepów mięśniowych lub – co jeszcze groźniejsze –złamania kości. Zależy to od zakresu wykręcenia. Jeśli stopa została nieprawidłowo ustawiona na podłożu, może dojść do uszkodzenia aparatu torebkowo-więzadłowego, a nawet złamanie kostek, czyli „widełek” stawowych.

Nacisk na źle ustawioną stopę powoduje przeciążenie więzadeł wchodzących w skład stawu. Naderwanie włókien tych więzadeł, a także przebiegających blisko drobnych naczyń krwionośnych, wywołuje ból. Wówczas zazwyczaj pojawia się krwiak i istnieje ryzyko zmniejszenia stabilności stawu.

Reklama

 

Dlatego skręceń lepiej unikać. Na pewno najtrudniej przychodzi to sportowcom, chociaż skręcić stopę można i na ulicy, i we własnym domu. Profilaktyce sprzyja przede wszystkim wygodne obuwie na stabilnej i płaskiej podeszwie, a także elementarna uwaga i patrzenie pod nogi. Osobom aktywnym ruchowo zaleca się rozgrzewkę przed przystąpieniem do ćwiczeń lub treningu, a także specjalne wkładki do butów chroniące przed przeciążeniami.

Leczenie skręcenia zależy od skali urazu. W lekkich przypadkach pomaga intensywnie schładzanie urażonego miejsca i okłady z preparatów przeciwobrzękowych. W pozycji siedzącej należy trzymać nogi wysoko uniesione. Cały staw skokowy powinien być prawidłowo zabandażowany. Przy poważniejszej kontuzji bardzo często konieczne jest unieruchomienie stopy w gipsie na około 3 tygodnie. Niekiedy niezbędna jest operacja. Trzeba wiedzieć, że każde kolejne skręcenie stopy zwiększa podatność stawu skokowego na wystąpienie kolejnych kontuzji. Powtarzające się skręcenia powodują zniszczenia w stawie, bo wymuszają nadmierną pracę więzadeł oraz mięśni stabilizujących. To zaś może doprowadzić do niesymetrycznego obciążenia ścięgna piętowego oraz do zmian zwyrodnieniowych lub zapalenia tkanek, które otaczają ścięgno.

Ból stopy powinien więc być sygnałem do konsultacji z lekarzem, który sprawdzi, czy nie doszło do skręcenia stopy, a w razie kontuzji zaleci właściwe postępowanie.