Zupełną rewelacją jest skrzyp, ziele niegdyś wysoko cenione, dziś jakby zapomniane. Jest bodaj najstarszą rośliną na Ziemi – w okresie dewońskim, czyli około 300 milionów lat temu, był potężnym drzewem i nawet teraz przypomina je kształtem regularnej choinki. Na naszych polach rośnie jego dziewięć gatunków; za leczniczy uważa się jednak tylko skrzyp polny.

 

 

Ksiądz Kneipp uważał skrzyp za jedyny niezastąpiony i bezcenny środek w przypadku krwawień, krwawych wymiotów, schorzeń pęcherza moczowego i nerek, występowania piasku i kamieni oraz przy zastarzałych zranieniach, gnijących ranach, w rakowatych wrzodach, a nawet w próchnicy kości. Wymywa, rozpuszcza i pali wszystko co chore. Często zawija się wilgotne, ciepłe ziele w mokrą ściereczkę i przykłada w miejscu, które wymaga leczenia – przytacza jego słowa Maria Treben. I powołując się na innego, tym razem szwajcarskiego księdza Künzle podaje, że wszyscy od pewnego wieku powinni pić codziennie jedną szklankę herbatki ze skrzypu. Ustąpiłyby wtedy wszystkie bóle artretyczne, reumatyczne i nerwobóle, a ludzie byliby zdrowi nawet w podeszłym wieku.

Opowiada on o 86-letnim mężczyźnie, który dzięki kąpielom parowym ze skrzypu uwolnił się od okropnych dolegliwości spowodowanych kamicą i żył jeszcze wiele lat.

 

 

 

 

Przy bolesnym zapaleniu pęcherza moczowego i bólach skurczowych nie ma lepszego sposobu niż sporządzić odwar ze skrzypu, otulić się płaszczem kąpielowym i pozwolić aby przez 10 minut pary oddziaływały na pęcherz. Jeżeli taki zabieg powtórzy się kilkakrotnie, dolegliwości szybko ustąpią. Zdarza się, że starzy ludzie mają poważne kłopoty z oddawaniem moczu. Odczuwają przy tym bardzo silne bóle. Dzięki nasiadówce ze skrzypu uwolnią się od bólu i lekarz nie będzie musiał opróżniać pęcherza za pomocą cewnika.

W przypadku występowania piasku lub kamieni w nerkach i pęcherzu moczowym robi się gorące półkąpiele ze skrzypu, pije się przy tym łykami ciepłą z niego herbatkę, wstrzymuje mocz, aby go w końcu oddać „pod ciśnieniem”. Zwykle wtedy odchodzą kamienie.

Odwar ze skrzypu oraz okłady z tego ziela są skutecznym środkiem przeciw hemoroidom, a herbata ze skrzypu oraz przetacznika zapobiega zwapnieniu tętnic i utracie pamięci.

Piotr i Dorota Meterowie dodają: Skrzyp, zdaniem wielu specjalistów ziołolecznictwa, opóźnia procesy starzenia się organizmu. Zawarta w zielu krzemionka, doskonale rozpuszczalna w wodzie, wpływa bardzo korzystnie na przeróżne procesy metaboliczne. Zioło wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, zapobiegając ich łatwemu pękaniu; utrzymuje prawidłową elastyczność naskórka, błon śluzowych, tkanki łącznej i kości; poprawia stan włosów i paznokci; zwiększa ilość wydalanego moczu, a wraz z nim szkodliwych produktów przemiany materii, działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie.

 

Wiesława Kwiatkowska

 

***

 

Napar ze skrzypu (jako łagodny środek moczopędny i regulujący przemianę materii): 1 łyżkę suszonego ziela zalewamy szklanką wrzącej wody i odstawiamy pod przykryciem na 20 minut. Po przecedzeniu pijemy w 2–3 porcjach w ciągu dnia.

Odwar ze skrzypu (kamica moczowa, gościec, miażdżyca, niedobór krzemu u osób starszych): 2 łyżki ziela zalewamy 2 szklankami wody i gotujemy przez 10–15 minut na małym ogniu. Po przecedzeniu pijemy w 2–3 porcjach w ciągu dnia.

Odwar do kąpieli (nerwobóle, bóle korzonkowe i reumatyczne): 100 g ziela zalewamy 3 l wody i gotujemy na małym ogniu 20 minut. Po przecedzeniu wlewamy do wanny w połowie wypełnionej wodą.

Nasiadówka parująca według Kneippa: Można ją w ten sposób wykonać, że się na przeznaczony do tego węborek usiada tak, aby para szczególnie na części płciowe, pośladek i podbrzusze buchała. Trzeba na to zważać, aby stopy dobrze otulone były. Łaźnia taka parowa trwa podług uczucia. Na koniec letnie, chłodne lub zimne zmywanie zaparzonych części ciała. Węborek napełniony jest oczywiście gorącym odwarem ze skrzypu, a osoba na nim siedząca otulona szlafrokiem.