Tężyczka mięśniowa to choroba, która może bardzo uprzykrzyć życie. Ma nietypowe objawy i najczęściej dotyka młodych, aktywnych ludzi, zwłaszcza kobiety. Głównym objawem jest zmęczenie, mrowienie i ból mięśni.

 

Schorzenie jest trudne do zdiagnozowania i często mylone z chorobami o podłożu neurologicznym bądź konsekwencjami nieleczonej astmy oskrzelowej.

Charakteryzuje się przede wszystkim dużą wrażliwością nerwowo-mięśniową.

Osoby dotknięte tężyczką odczuwają skurcze mięśni (uczucie tężenia lub zastygania). Te najczęściej pojawiają się w kończynach dolnych, górnych, albo dotyczą głośni (jeden z elementów krtani). Ból nie jest zbyt duży, ale za to długotrwały.

Chorzy często mają wrażenie, że „boli ich wszystko”, a zwłaszcza mięśnie szyi, karku i barków. Osoby chorujące na tężyczkę mięśniową skarżą się też na zmęczenie (takie, jak po przebiegnięciu bardzo długiego dystansu).

Reklama

 

Utajona i jawna

Objawy tężyczki zależą od jej rodzaju. Wyróżnia się dwa rodzaje tej choroby: jawną i utajoną. Początkowymi objawami tej pierwszej są: delikatne mrowienie palców rąk (najczęściej w okolicy kciuka) i okolicy ust, które następnie pojawia się w pozostałych mięśniach twarzy i kończynach. Obejmuje też głośnię. Czasami może pojawić się utrata przytomności, a nawet drgawki podobne jak w przypadku epilepsji. Chorzy skarżą się też na ból mięśni. Zażycie środka przeciwbólowego zazwyczaj przynosi ulgę, przynajmniej na kilka godzin.

Znacznie gorzej jest w przypadku tężyczki utajonej. Jej objawy są nieco inne, a skurcze mają inny charakter. Pojawia się wspomniane już uczucie tężenia lub zastygania mięśni, ból jest długotrwały, a środki przeciwbólowe zwykle nie przynoszą ulgi.

Tężyczka jawna występuje znacznie rzadziej od utajonej.

 

Kłopoty z psychiką

Zdarza się, że bardziej uciążliwe od napięcia mięśniowego są kłopoty psychiczne (lęki, ataki paniki, niepokój, kłopoty ze snem i zmęczenie), które często towarzyszą chorobie. Lekarze tłumaczą je stresem oraz brakiem magnezu i wapnia w organizmie (oba pierwiastki są odpowiedzialne za pracę mięśni). Dlatego tężyczka dosięga aktywnych, młodych ludzi (przede wszystkim kobiety), żyjących w pośpiechu i stresie, które sprzyjają niedoborom właśnie takich pierwiastków jak magnez czy wapń.

 

Wiele różnych badań

Zanim lekarz postawi diagnozę chorzy zazwyczaj trafiają do wielu specjalistów, którzy często nie potrafią im pomóc (głównie do reumatologa). Właściwym specjalistą w przypadku tężyczki jest neurolog, a badaniem który potwierdzi tężyczkę utajoną tzw. próba tężyczkowa (ischemiczna). Można ją wykonać w niemal każdej przychodni. Nie jest bolesna, ale niezbyt przyjemna. Polega na wprowadzeniu w mięsień pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym cienkiej elektrody oraz uciśnięciem ramienia specjalnym mankietem, hamującym przepływ krwi. Trwa to 10 minut. Po tym czasie lekarz zdejmuje mankiet uciskowy i obserwuje, czy na monitorze pojawił się zapis charakterystyczny dla tężyczki.

Badanie potwierdza istnienie choroby, jednak nie wskazuje jej rodzaju.

 

Dobra gorzka czekolada

Osoby z tężyczką powinny zrezygnować z picia czarnej kawy i alkoholu, a także ograniczyć spożycie cukru (zmniejsza przyswajalność magnezu). Warto za to postawić na zawierające dużo białka: gorzką czekoladę, orzechy i kakao. Niestety, gdy w diecie jest dużo białka zmniejsza się przyswajalność wapnia. Możemy temu zaradzić stawiając na produkty mleczne i ryby. Należy też zmniejszyć poziom stresu (często farmakologicznie), a nawet skorzystać z porady psychologa.

Samo leczenie tężyczki jest stosunkowo proste i polega na przyjmowaniu przez ok. dwa miesiąca dużych dawek magnezu (najlepiej z witaminą B6) i na unikaniu tego, co sprzyja jego utracie.