Objawy choroby zależą od umiejscowienia uszkodzenia w mózgu oraz od jego rozległości, dlatego u poszczególnych osób mogą się różnić. Najczęściej jednak wystąpienie udaru sygnalizują: niedowład lub porażenie mięśni twarzy, ręki lub nogi – z reguły po jednej stronie ciała, zaburzenia mowy, z trudnościami w zrozumieniu słów oraz wypowiadaniu się, zaburzenia widzenia w jednym lub obu oczach, zaburzenia chodzenia z utratą równowagi i zawrotami głowy, czasami silny ból głowy bez znanej przyczyny, jednak udar mózgu często bywa niebolesny.

 

Choroba stanowi ogromny problem na całym świecie. W statystykach światowych udary zajmują trzecie miejsce wśród zgonów, są też głównym powodem niesprawności ludzi po czterdziestce. W naszym kraju co roku na udar mózgu zapada około 70 tys. osób, a 30 tys. z nich umiera. Część pacjentów, którzy przetrwają ostrą fazę, wymaga stałej opieki. Inni potrzebują pomocy w niektórych codziennych czynnościach.

Najczęściej udar dotyka osoby już wiekowo dojrzałe, a im dalej, tym groźniej:

  • w wieku 45–55 lat ryzyko udaru wynosi 1 na 1000 osób rocznie,
  • pomiędzy 65 a 75 – 1 na 100,
  • a już po 85 roku życia 1 na 30.

 

Zaburzone krążenie

Udar mózgu to przerwanie dopływu krwi w naczyniu umiejscowionym w mózgowiu.

Aż 80–85 proc. przypadków to udary wywołane niedokrwieniem, czyli zamknięciem naczynia doprowadzającego krew do mózgu, spowodowanym zakrzepem bądź zatorem. Często w takich przypadkach mówi się o zawale mózgu.

Pozostałe 15–20 proc. udarów wywołane jest krwotokiem do mózgu albo do przestrzeni między mózgiem a czaszką – mówimy wtedy o wylewie krwi do mózgu. Tu przyczyną może być uszkodzenie tętnicy mózgu w wyniku nadciśnienia tętniczego lub pęknięcie tętniaka mózgu.

W odróżnieniu do udaru niedokrwiennego, udar krwotoczny pojawia się najczęściej w ciągu dnia.

Czasami zdarzają się przemijające ataki niedokrwienne mózgu. Występują wtedy objawy takie jak w udarze mózgu, ale trwają od kilku minut do kilku godzin, po czym całkowicie się wycofują. W porę podjęte, prawidłowe leczenie stwarza dużą szansę uniknięcia udaru.

Reklama

 

Komu grozi udar?

Generalnie można powiedzieć, że wszystko, co szkodzi sercu, może mieć złe konsekwencje dla mózgu. Miażdżyca leży nie tylko u podstaw zawałów serca, lecz także udarów mózgowych. Prowadzone w USA badania 11–13-latków oraz tętnic wieńcowych w sercach młodych ofiar wypadków komunikacyjnych wykazały, że już w tak wczesnym wieku zaczyna się istotna miażdżyca. Procesy miażdżycowe zaczynają się zatem już w dzieciństwie. Nie możemy zmienić własnego kodu genetycznego, odciąć się od odziedziczonej po rodzicach i dziadkach skłonności do pewnych schorzeń. Ale świadomość rodzinnego obciążenia chorobą nadciśnieniową, zawałami czy udarami mózgu winna nas skłaniać do wzmożonej troski o własne zdrowie.

Wśród winowajców tej choroby wymienia się również nadciśnienie tętnicze, niektóre choroby serca, np. migotanie przedsionków czy cukrzycę. Przyczyn wystąpienia udarów lekarze dopatrują się także w niehigienicznym trybie życia, bowiem ryzyko udaru bardzo podwyższa otyłość, brak ruchu, nadużywanie alkoholu, palenie papierosów.

 

To może być udar

Każde, nawet pozornie błahe zdarzenie neurologiczne, należy potraktować poważnie. Ból lewej ręki, żuchwy i klatki piersiowej po lewej stronie słusznie odbieramy jak sygnał zagrożenia ze strony serca. Drętwienie prawej ręki, jej bezwład po przebudzeniu, drętwienie połowy ciała również powinny nas zaniepokoić. Nie wolno czekać, aż takie dolegliwości miną, ani spisywać ich na karb przemęczenia lub nerwicy. Trzeba niezwłocznie udać się do lekarza. Mogą to bowiem być symptomy zbliżającego się udaru.

 

Diagnoza i leczenie

Dzięki specjalistycznym badaniom tomokomputerem czy rezonansem magnetycznym, lekarze są w stanie szybko postawić diagnozę. Jednak warunkiem skuteczności jest czas, wdrożenie leczenia w ciągu pierwszych trzech godzin wystąpienia udaru. U niektórych pacjentów można usunąć niedrożność naczynia, podając do wewnątrz naczynia specjalny lek, który rozpuści blokujący je skrzep. Szybko przeprowadzona operacja tętniaka może doprowadzić do wyleczenia i to bez żadnych ubocznych skutków.

 

Konsekwencje

Na udar niedokrwienny w ciągu pierwszego miesiąca kilkanaście proc. osób, a na udar krwotoczny aż 30–40 proc. niestety – umiera. Ale prawie połowa chorych, które przeżyją udar, może być prawie albo całkowicie samodzielna w zakresie podstawowych czynności życiowych. Ten wynik zależy jednak od tego, jak wcześnie zostanie u tych osób wprowadzona rehabilitacja.

 

Jolanta Ossowska

* * *

 

Po przebytym udarze bardzo często następują nawroty. W ciągu roku aż 10 proc. chorych doznaje powtórnego udaru, a w ciągu 5 lat 40 proc.

 

Prawidłowo leczone nadciśnienie krwi zmniejsza ryzyko udaru aż o 40 proc.

 

Udary występują o 25 proc. razy częściej u mężczyzn niż u kobiet.

 

Miażdżyca w tętnicach szyjnych i mózgowych zaburza znacząco naturalną autoregulację dopływu krwi do mózgu. Częściowo „zatkane” i mało elastyczne, twarde ścianki naczyń nie reagują lub reagują za słabo na spadek ciśnienia lub na jego wzrost. Gdy wysokie ciśnienie jeszcze wzrośnie, ścianka może pęknąć. Krew wylewa się wtedy poza naczynie. Tak powstaje krwotok, czyli wylew krwi do mózgu.