Włośnica, czyli trychinoza, to groźna odzwierzęca inwazyjna choroba ogólnoustrojowa. Wywołuje ją włosień kręty, nicień z gatunku Trichinella spiralis.

 

 Do zachorowania dochodzi po spożyciu mięsa (głównie świńskiego – wieprzowiny lub dzika) zakażonego larwami włośni. Potencjalnym źródłem zagrożenia jest zawsze mięso niepoddane kontroli weterynaryjnej, surowe lub niewłaściwie przygotowane do spożycia – niedostatecznie uwędzone lub niedogotowane. W jelicie cienkim człowieka samice rodzą żywe larwy, które osiągają dojrzałość i krwiobiegiem trafiają do mięśni prążkowanych. Tam ulegają otorbieniu i z czasem zwapnieniu.

Reklama

 

Objawy

Stopień inwazji larw określa zarówno rokowania, jak i charakter objawów, które niekiedy są prawie niezauważalne. Mogą jednak być poważniejsze i mogą przebiegać z wysoką gorączką, obrzękami twarzy, a zwłaszcza powiek, bólami mięśni, wymiotami i biegunką. Na początku występują dolegliwości trawienne, a następnie – w miarę rozsiewania się larw – pojawiają się:

  • bóle mięśni (najczęściej mięśni gałki ocznej, kończyn i karku)
  • odczyny zapalne
  • zaburzenia żucia
  • zaburzenia połykania
  • zaburzenia oddychania
  • zaburzenia widzenia

Może dojść do alergicznego zapalenia naczyń na tle immunologicznym, wybroczyn pod spojówkami lub pod paznokciami oraz do obrzęku twarzy. Nieleczona włośnica prowadzi do ogólnego wyniszczenia i śmierci. Śmiertelność wskutek tej choroby wynosi około 3 proc.

 

Przebieg

Przebieg choroby zależy od liczby włośni spożytych z mięsem. Przy masowych zatruciach (ostatnio rzadko notowanych) schorzenie jest najczęściej w łagodnej postaci (pojawia się obrzęk twarzy, gorączka, bóle mięśni). Przy niewielkich ogniskach, gdy małe grono osób spożyło zarażone mięso, a liczba spożytych włośni jest duża, dochodzi do ciężkiego uszkodzenia układu krążenia, układu oddechowego i układu nerwowego. Odnotowuje się wtedy nawet przypadki śmiertelne. Obecny stan sanitarny ubojni i masarni oraz coraz rzadszy ubój i przetwórstwo w warunkach domowych spowodował, że główną przyczyną włośnicy jest obecnie mięso z dzika często niewłaściwie badane i przetwarzane.

Badanie mięsa, niszczenie zakażonej wieprzowiny, tępienie szczurów, które – zjadane przez świnie – są źródłem zakażenia, a także staranna obróbka termiczna mięsa to podstawowe zasady zapobiegania włośnicy.