Pomimo że wielu z nas w ciągu swego życia połyka tony medykamentów, dopiero od niedawna dowiadujemy się nieco o interakcjach pomiędzy lekami a żywnością.
Przyszły lekarz w trakcie studiów nie zdobywa praktycznie żadnej wiedzy dotyczącej zależności pomiędzy działaniem leku a produktami żywnościowymi. Skutkiem tych interakcji mogą być istotne następstwa kliniczne: brak lub zmniejszenie efektów terapeutycznych albo wystąpienie niebezpiecznych powikłań jak np. zaburzenia przewodzenia i rytmu serca oraz gwałtowny wzrost ciśnienia tętniczego krwi.

 

Na zjawiska związane z działaniem leku mają wpływ czynniki endogenne, takie jak czynniki genetyczne, czynniki patologiczne związane z chorobą, wiek i płeć, zmiany klimatu, temperatura, rytm biologiczny oraz bodźce stresowe. Najwięcej z poznanych interakcji zachodzi na etapie wchłaniania leku. Ma to miejsce głównie w jelicie cienkim. Lek przyjęty na czczo przebywa w żołądku tylko kilka minut, spożyty po posiłku może przebywać zaś wiele godzin.

Obecność pokarmu w żołądku opóźnia wchłanianie leków takich jak: antybiotyki i sulfonamidy. Czasem wchłania się tylko niewielka część dawki leku, ponieważ lek może się nie rozpuścić albo ulec związaniu przez niektóre składniki pokarmowe np. błonnik, polisacharydy czy białko.

Błonnik absorbuje np. preparaty naparstnicy, które są stosowane w leczeniu niewydolności krążenia i zaburzeniach rytmu serca oraz leki antydepresyjne stosowane w leczeniu zespołów depresyjnych. Te interakcje mogą przyczynić się w przypadku ww. leków nasercowych do wystąpienia powikłań zatorowych (np. udaru mózgu), zaś w przypadku leków przeciwdepresyjnych osłabiają ich działanie przeciwlękowe i przeciwdepresyjne, co może spotęgować myśli samobójcze pacjenta.

Produkty zawierające duże ilości jonów wapniowych, jak np. mleko, sery, jogurty mogą zmniejszyć lub nawet całkowicie uniemożliwić wchłanianie niektórych leków, tworząc sole wapnia nierozpuszczalne w wodzie.

Reklama

 

Popijanie kawą lub herbatą Hemoferu czy Ascoferu zmniejsza ilość wchłanianego leku. Zawarte w herbacie taniny tworzą z żelazem bardzo trudno wchłaniające się związki chemiczne. Podobnym rodzajem niekorzystnych interakcji jest popijanie niektórych antybiotyków np. erytromycyny, benzylopenicyliny sokami cytrusowymi. Zawarty w nich kwas cytrynowy, absorbuje powyższe leki, utrudniając ich wchłanianie, obniżając tym samym skuteczność leczenia niektórych zakażeń bakteryjnych.

Zażywanie preparatów teofiliny przez chorych na astmę oskrzelową przed jedzeniem, w trakcie jedzenia lub chwilę po spożyciu smażonego lub grillowanego mięsa – powoduje zmniejszenie stężenia leku we krwi i naraża chorego na wystąpienie duszności.

Na uwagę zasługuje interakcja pomiędzy niektórymi lekami a tyraminą, która znajduje się w wielu produktach żywnościowych. Na tej liście znajdują się np. sery dojrzewające (np. camembert, ementaler, cheddar, mozzarella); niektóre wędliny (np. salami, pepperoni, kiełbasa Bologne), ryby marynowane, solone i wędzone; wątroba wołowa lub wątróbki z kurczaka, niektóre owoce (przejrzałe banany, awokado i figi); czekolada, bób, suplementy z drożdży oraz niektóre wina (typu Vermouth, Chianti) i likiery. Bardzo dojrzałe awokado, przejrzałe banany i przechowywany przez kilka dni pasztet z wątróbki mogą zawierać bardzo dużo tyraminy. Nadmiar tyraminy może m.in. spowodować gwałtowany wzrost ciśnienia tętniczego krwi z uczuciem kołatania serca i bólami głowy; a niekiedy – przełom nadciśnieniowy, którego konsekwencją może być krwawienie śródczaszkowe, w efekcie nawet śmierć.

Suplementy witamin (E, C, B6, kwas foliowy) oraz soli mineralnych zawierających żelazo, wapń, magnez spożywane łącznie z lekami przepisanymi przez lekarza mogą powodować różnego rodzaju interakcje. I tak np. z niektórymi antybiotykami (tetracyklinami i jej pochodnymi – oksytetracykliną) tworzą nierozpuszczalne związki, zmniejszając tym samym ich wchłanianie. Witamina E zmniejszająca lepkość krwi, może nasilić efekt działania leku hamującego krzepnięcie krwi – warfaryny – a tym samym wywołać powikłania krwotoczne.

Składniki pokarmowe mogą także przyspieszyć i zwiększyć wchłanianie leków. Tłuszcze zawarte w posiłku nasilają i przyspieszają wchłanianie leków o dużej lipofilności. Dotyczy to np. leków przeciwgrzybiczych (gryzeofulwina), leków stosowanych w infekcjach pasożytniczych (albendazol, mebendazol), leków psychotropowych. Zwiększenie wchłaniania takich leków przeciwpasożytniczych jak Zentel, Vermox może wywołać u pacjenta bóle i zawroty głowy, kaszel, łysienie, świąd i zmiany skórne.

Bardzo niebezpieczne interakcje zachodzą pomiędzy tłuszczami a niektórymi preparatami teofiliny. Wzrost stężenia tych leków we krwi może być przyczyną tachykardii, zaburzeń rytmu serca (skurcze dodatkowe), hipotonii, bólów głowy oraz zaburzeń snu. Dotyczy to także takich leków antydepresyjnych, które zażyte po posiłku zawierającym tłuszcz, mogą wywołać u chorego zaburzenia świadomości, napady drgawek, zaburzenia snu oraz spadek ciśnienia tętniczego krwi.

Nieświadomość istnienia interakcji pomiędzy lekami a pożywieniem bogatym w tłuszcze może wywołać szereg groźnych objawów, takich jak: zwolnienie czynności serca, zaburzenia przewodzenia, niedociśnienie tętnicze oraz niewydolność serca u osób zażywających ß-adrenalityki. Szczególnie nasilona jest interakcja w przypadku spożycia smażonych jajek, bekonu, dużych ilości masła, smalcu, pełnotłustego mleka.

Leki alkalizujące, mogą stworzyć ryzyko rozwoju przewlekłych chorób ośrodkowego układu nerwowego. Leki te zawierają w swoim składzie aluminium i zażyte wraz z sokiem pomarańczowym powodują wchłanianie się tego pierwiastka do krwi, co wywołuje o chorych otępienie umysłowe.

Lansowane ograniczenie spożycia soli kuchennej w profilaktyce wielu chorób może u niektórych osób – zwłaszcza po 60. roku życia przyczynić się do zaburzeń funkcji nerek, spowodowanych niedoborem sodu. Następuje zwiększona reasorpcja litu w kanalikach nerkowych u pacjentów leczonych preparatami litu. Zwiększone stężenie litu we krwi może wywołać: nadciśnienie tętnicze, tachykardię, zaburzenia rytmu serca, zaburzenia widzenia, nadmierną senność lub bezsenność oraz depresję.

Kofeina zwiększa działanie przeciwbólowe kwasu acetylosalicylowego (np. aspiryna, polopiryna) oraz aminofenazonu (np. pabialgina, veramid), leków stosowanych bardzo często w wielu chorobach przebiegających z gorączką.

Ta krótka informacja na temat współzależności pomiędzy lekami a żywnością to zaledwie skromny początek. Znacznie więcej faktów można znaleźć w książce dwóch wybitnych lekarzy – docenta Mirosława Jarosza i profesora Jana Dzieniszewskiego z Kliniki Chorób Metabolicznych i Gastroenterologii Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie – pod tytułem: Interakcje między lekami a żywnością.

Jak z tego niezwykle krótkiego przeglądu wynika, przemysł farmakologiczny znacznie lepiej dba o swoje interesy niż o interesy swoich pacjentów.

 

Prof. dr hab. Stanisław K. Wiąckowski