Ostre zapalenie ucha środkowego jest częstą chorobą, zwłaszcza u dzieci. Nierzadko występuje obustronnie. Właściwe leczenie ma duże znaczenie dla zapobiegania późniejszym powikłaniom. Większa częstość występowania choroby u dzieci jest wynikiem budowy anatomicznej ucha dziecięcego.
Ucho środkowe u każdego człowieka połączone jest z nosogardłem trąbką słuchową zwaną trąbką Eustachiusza, poprzez którą najczęściej wnika zakażenie, będące przyczyną zapalenia. U dzieci trąbka jest ukształtowana inaczej niż u dorosłych, co jest przyczyną częstszego występowania tej choroby w młodszym wieku.

 

Wynika to z jej krótszej długości oraz bardziej poziomego położenia, dającego łatwiejszy dostęp wydzielinie z nosa do wnętrza ucha środkowego. Drugą wyraźną odmiennością jest trzeci migdał, częściowo zanikający u osób dorosłych. W wyniku licznych infekcji może ulegać przerostowi i zatykać ujście trąbki słuchowej, w ten sposób utrudniając samoistne spływanie wydzieliny do gardła.

Ostre zapalenie ucha środkowego jest najczęściej powikłaniem infekcji kataralnej błony śluzowej nosa. Wydzielina powstająca przy katarze może dostać się do ucha środkowego, dając jego zapalenie. Dlatego należy leczyć wszystkie infekcje kataralne, gdyż mogą być przyczyną nie tylko ostrego zapalenia ucha środkowego, łatwego do rozpoznania i leczenia ze względu na znacznie nasilone objawy, ale i wysiękowego zapalenia ucha środkowego. Wysiękowe zapalenie ucha często rozwija się jako powikłanie ostrego zapalenia ucha środkowego. Jego występowanie, chociaż bardziej skryte, może dawać poważniejsze skutki. Dlatego omówię je jako pierwsze. Głównym objawem jest często u dziecka niewielki niedosłuch, który rodzice mogą przeoczyć. Wynika to z kilku przyczyn. Po pierwsze, zarówno dzieci, jak ich rodzice potrafią się przyzwyczaić do zatkanego nosa. Nie przeszkadza to jednym i drugim. Nie zostaje zdiagnozowane oraz leczone. Dzieci uczą się wtedy oddychać przez usta – chrapią w nocy, śpią z otwartymi ustami, a rodzice – dopóki nie ma innych objawów infekcji – nie kierują swoich pociech do lekarza. Po drugie – rodzice przyzwyczajają się do mowy własnego dziecka również wtedy, gdy jest ona wadliwa – nosowa. Związane to jest między innymi z wiekiem dziecka, gdyż zarówno nasilenie występowania wysiękowego zapalenia ucha środkowego, jak i rozwój mowy przypada na 2–4 rok życia.

Wysiękowe zapalenie ucha środkowego trzeba leczyć. Dziecko małe rozwija się intensywnie. Upośledzenie słuchu może opóźniać ten rozwój w sposób zasadniczy. A od jego prawidłowego rozwoju zależy jego przyszłość. Podejrzewać niedosłuch u dziecka należy w sytuacjach, gdy występują nieprawidłowości w jego zachowaniu. Należy zastanowić się nad tym, czy dziecko nie każe mówić głośniej bądź powtarzać kierowanych do niego słów, czy reaguje na polecenia rodziców, czy je rozumie, czy nie podgłaśnia telewizora, radia, czy przypadkiem nie robi wrażenia dziecka nieuważnego, nieposłusznego. Pewne informacje w tym względzie możemy uzyskać od osób drugich, nieprzyzwyczajonych do mowy i zachowania dziecka, dla których zachowanie naszej pociechy jest nieprawidłowe. Często jest to pierwsze zwrócenie uwagi na stan zdrowia dziecka.

Reklama

 

W sytuacji, gdy podejrzewamy zaburzenia słuchu, wymagana jest konsultacja lekarska. Już zwykłe badanie u lekarza pierwszego kontaktu pozwala na wstępne rozpoznanie choroby i dalsze właściwe pokierowanie leczeniem. Badanie otoskopowe pozwala ocenić stan błony bębenkowej, będący wynikiem zmian w uchu środkowym i zadecydować o potrzebie konsultacji laryngologicznej. Przy zmianach zapalnych błony bębenkowej oraz braku ostrych objawów klinicznych choroby, wymagających natychmiastowego leczenia farmakologicznego, konsultacja laryngologiczna jest wymagana. Laryngolog poza badaniem przedmiotowym może zlecić wykonanie obiektywnych badań oceniających słuch i ruchliwość błony bębenkowej (np. tympanogram). Na podstawie tych dodatkowych wyników jest w stanie ocenić upośledzenie słuchu oraz podjąć skuteczne leczenie.

 

Zapalenie wysiękowe ucha środkowego

Jest powikłaniem ostrego zapalenia ucha, gdzie mamy przedłużający się katar, oraz przerost migdałka „trzeciego” – gardłowego. Obecny stan wiedzy zaleca po początkowej próbie leczenia miejscowego oraz syropami, zmniejszającymi obrzęk błony śluzowej, usunięcie migdałka gardłowego. Pozwala to na poprawienie drożności trąbek słuchowych, łatwiejszą ewakuację wysięku z ucha środkowego i przywrócenie jego prawidłowego funkcjonowania. Zapobiegnie to nie tylko zaburzeniom w rozwoju fizycznym i psychicznym z powodu niedosłuchu, ale i powikłaniom usznym, takim jak przewlekłe zapalenie uszu prowadzące do znacznego upośledzenia słuchu bądź wręcz głuchoty.

 

Ostre zapalenie ucha środkowego

Przy tym zapaleniu dominują zupełnie odmienne objawy, łatwe do uchwycenia, wymagające pilnej interwencji lekarskiej. Dziecko mające ostre zapalenie ucha sprawia wrażenie poważnie chorego. Jest niespokojne, marudne, może płakać i krzyczeć, wymiotować, wysoko gorączkować, swoim stanem bardzo niepokoić rodziców. Starsze dzieci i dorośli znoszą to niewiele lepiej, potrafią jednak podać więcej objawów wskazujących na zapalenie ucha. Będą to uczucie pełności w uchu, przelewanie przy zmianie pozycji, szumy uszne, niedosłuch oraz wszystkie wyżej wymienione. Najtrudniej podejrzewać zapalenie ucha u niemowląt. Nie potrafią niczego nam powiedzieć, mogą jednak okazać to swoim zachowaniem. Niemowlę jest wtedy bardzo niespokojne, marudne, cechuje je brak apetytu, płacze szczególnie w momencie karmienia, może wymiotować, mieć biegunkę, łapać się rączką za ucho. Nie zawsze występuje gorączka, natomiast zawsze zapalenie ucha poprzedza infekcja kataralna, która często trwa i po leczeniu.

Tak nasilone objawy każą każdemu pacjentowi szukać porady u lekarza pierwszego kontaktu, lekarza rodzinnego oraz rozpocząć leczenie. W związku z tym, że większa część przypadków ostrego zapalenia ucha środkowego spowodowana jest infekcją wirusową, nie wymaga zastosowania antybiotykoterapii. Skuteczne leczenie można uzyskać, stosując leki przeciwgorączkowe, przeciwbólowe: aspirynę, paracetamol, leki obkurczające błonę śluzową nosa, np. krople do nosa (należy pamiętać też o prawidłowym ich zakraplaniu) – stosowanie ich jest zalecane, gdyż poprawiają drożność trąbki słuchowej, leki przeciwobrzękowe, tj. przeciwhistaminowe oraz zachowania niefarmakologiczne, czyli odpowiednie nawilżanie powietrza, inhalacje, oczyszczanie nosa. Krople do ucha nie przynoszą większych efektów, gdyż zapalnie zmieniona błona bębenkowa jest dla nich nieprzepuszczalna. Dopiero w sytuacji, gdy nie uzyskano poprawy lub gdy doszło do nasilenia objawów, należy dołączyć odpowiedni antybiotyk i przyjmować go zgodnie z zaleceniami lekarza, o czym niestety nie zawsze pamiętamy. Zdarza się często, że właściwie dobrany antybiotyk jest źle stosowany przez pacjenta. Nieregularnie, zbyt krótko, a gdy poprawa następuje szybko, kuracja zostaje przerwana. Prowadzi to do nieskuteczności leczenia, jego przewlekania się, wzrostu kosztów i wystąpienia powikłań.

Na początku choroby lub w trakcie leczenia może dojść do pojawienia się wydzieliny śluzowej albo ropnej, czasami z domieszką krwi w uchu zewnętrznym. Objaw ten świadczy o samoistnym pęknięciu błony bębenkowej. Nie należy się tym przejmować, gdyż jest to naturalny przebieg choroby. Zresztą, kiedy pojawia się wydzielina, ustępuje większość objawów związanych z obrzękiem – ból ucha, wymioty, a chore dziecko staje się spokojniejsze. Czasami błona bębenkowa zostaje specjalnie przecięta przez laryngologa w celu usunięcia ropnej wydzieliny z jamy ucha środkowego – i przyśpieszenia wyleczenia zapalenia ucha środkowego – podobnie jak w samoistnym jej pęknięciu. Zabieg ten nazywamy paracentezą. Leczenie w takiej sytuacji postępuje szybciej. Błona bębenkowa w ciągu kilku tygodni ulega wygojeniu.

Ze względu na istotną rolę, jaką spełnia narząd słuchu w funkcjonowaniu człowieka, powinniśmy o niego szczególnie dbać i nie lekceważyć objawów choroby.

 

Lek. med. Maciej Niepomnik

 

*  *  *

 

Nieleczone zapalenia uszu mogą dawać wiele powikłań. Skutkiem może być niedosłuch, głuchota, zaburzenia równowagi – w znacznym stopniu zmniejszające możliwości naszego funkcjonowania. Ograniczyć to może uzyskanie kwalifikacji do wykonywania wielu zawodów, np. nauczyciela, lekarza czy wymagających wykonywania pracy na wysokości. W przypadku zawrotów głowy nie można uzyskać uprawnień do prowadzenia samochodu.