Wakacje to czas upragnionego relaksu i niczym nieskrępowanej zabawy. Czekamy na nie cały rok, pieczołowicie się przygotowując. Często jednak przeszkodą może być zła pogoda i kłopoty gastryczne. Na aurę nie mamy wpływu, chyba że zaplanujemy urlop tam, gdzie słońca jest pod dostatkiem. Za to zatruciom pokarmowym, jak i innym kłopotom zdrowotnym, można łatwo zapobiec.

 

Przede wszystkim higiena

Kłopoty gastryczne to częsta dolegliwość nękająca urlopowiczów, zwłaszcza tych podróżujących w różne miejsca kraju lub przebywających w tropikach. Czasami nie zdajemy sobie sprawy, co jemy i jakie szkodliwe substancje znajdują się w pożywieniu. Pamiętajmy, że nie należy jeść ani pić w miejscach, gdzie nie dba się o higienę. Przed jedzeniem myjmy warzywa i owoce, a przede wszystkim – ręce. To podstawowe zasady, które pozwolą zminimalizować ryzyko zatrucia pokarmowego.

Reklama

 

Biegunka podróżnych

W krajach tropikalnych jednym z najczęstszych problemów zdrowotnych jest biegunka podróżnych. Drobnoustrojami wywołującymi większość zachorowań u turystów są bakterie z gatunku Escherichia coli. Jedynie do około 5–10 proc. przypadków biegunki w podróży prowadzą zakażenia wirusowe, a pasożyty odpowiedzialne są za niespełna 5 proc. zachorowań. Do takiego zakażenia dochodzi w wyniku spożycia zanieczyszczonych mikrobiologicznie pokarmów lub napojów.

Charakterystycznym objawem biegunki są co najmniej trzy luźne stolce na dobę, którym towarzyszą kurczowe bóle brzucha, nudności, wymioty i gorączka. Produktami i potrawami najczęściej powodującymi rozwolnienie są dania tłuste, obfite, ciężkostrawne oraz nieświeże mięso lub ryby, ciastka z kremem, lody lub owoce popijane wodą. Pamiętajmy też, że alkohol nie pomaga na biegunkę ani jej nie zapobiega.

Jeśli ta przypadłość nas dopadnie, należy dbać o nawodnienie organizmu, czyli wypijać duże ilości napojów, np. butelkowanej wody mineralnej albo świeżo przygotowanych płynów. Warto zabrać ze sobą w podróż probiotyki i węgiel leczniczy. Przydatna może okazać się, łatwa do zabrania w podróż, woda kokosowa (w proszku), bogata w niezbędne dla organizmu składniki, takie jak magnez, potas, wapń i fosfor oraz witaminy z grupy B i C, a także inne gotowe preparaty elektrolitowe.

 

Kłopotliwe zaparcia

Za problemy z wypróżnianiem się w dużej mierze odpowiedzialny jest stres, nagłe zmiany codziennych nawyków, inne jedzenie i woda, dyskomfort i poczucie skrępowania związane z nowym miejscem, napięty plan dnia oraz warunki sanitarne. Wszystko to ma duży wpływ na cały organizm, a zwłaszcza na pracę jelit. Dieta zapobiegająca zaparciom, gazom i wzdęciom powinna składać się z owoców i warzyw, ciemnego pieczywa oraz produktów mlecznych zawierających żywe kultury bakterii. Należy unikać potraw tłustych i smażonych, słodyczy, a także czerwonego wina. Z pomocą przyjdą preparaty poprawiające trawienie oparte na takich roślinach, jak len zwyczajny, cynamonowiec cejloński, karczoch, czy aloes. Postarajmy się również wygospodarować więcej czasu na poranną toaletę, by presja nie spowodowała „blokady”. Ważny jest też ruch, który przyspiesza metabolizm i pobudza jelita do pracy.

 

Zdrowe grillowanie

Wakacje to także sezon na grilla. Trudno sobie wyobrazić imprezę na działce rekreacyjnej czy w ogródku bez pieczonych na ruszcie kiełbasek, mięs czy warzyw. Potrawy z grilla mogą być zdrowym i dietetycznym posiłkiem pod warunkiem, że zadbamy o odpowiedni sprzęt, brykiet i rozpałkę. Niewłaściwa farba powlekająca ruszt może w wysokiej temperaturze wydzielać niebezpieczne substancje. Do grillowania nadaje się wyłącznie węgiel drzewny oraz drewno z drzew liściastych, natomiast podpałka powinna się wypalić jeszcze przed położeniem potraw na ruszcie. Do pieczenia należy wybierać świeże mięso – najlepiej drób, karkówkę, schab – i ryby. Trzeba je umyć, odpowiednio przyprawić do smaku, ewentualnie zamarynować i przechować w lodówce do czasu wyłożenia na rozpalony grill. Mięso powinno być raczej chude, gdyż kapiący na palenisko tłuszcz wydziela rakotwórczy dym. Przypalone potrawy mogą nadwerężyć naszą wątrobę, powodując komplikacje trawienne. Warto więc zastosować specjalnie przeznaczone do tego celu tacki lub folię aluminiową.

 

Przejedzenie i kac

Biesiadowanie do późna, obfitość potraw i różnorodnych sałatek z pewnością mocno obciążają nasz układ pokarmowy, zwłaszcza wątrobę, która musi to wszystko jakoś przetrawić. Aby ułatwić jej pracę i prawidłowe działanie, warto wspomóc się suplementami diety zawierającymi ekstrakt z ostropestu plamistego, selen czy chrom. Należy też pić jak najwięcej wody niegazowanej. Przydadzą się również napary z mięty pieprzowej, kopru włoskiego lub dziurawca.

Jeśli natomiast przeholowaliśmy z alkoholem, nasza gospodarka elektrolitowa z pewnością została mocno zaburzona. Alkohol wypłukał cenne minerały, m.in. potas, którego spadek objawia się nieregularnym biciem serca, bólem głowy i osłabieniem.

Okazuje się, że wyciąg z opuncji (nopal), stosowany najczęściej przez sercowców i osoby zmagające się z nadwagą, może również zapobiegać kacowi. Nopal stymuluje powstawanie białek szoku cieplnego (HSP; ang. heat shock proteins), co osłabia dolegliwości spowodowane nadużyciem napojów alkoholowych. Są to tzw. białka opiekuńcze, które stanowią pewnego rodzaju bufor – stabilizują inne białka, zapobiegając ich agregacji. Dzięki nim, gdy na zewnątrz komórki zachodzą zmiany, ona tego nie odczuwa albo odczuwa w mniejszym stopniu. Korzystny efekt występuje w przypadku zażycia 1200 mg nopalu 5 godzin przez spożyciem alkoholu.

Po ciężkiej nocy przyda się zapewne szklanka ciepłej wody z cytryną i miodem lub woda kokosowa, która nie tylko szybko nawodni spragniony płynów organizm, lecz także uzupełni elektrolity utracone w wyniku „zakrapianej” imprezy.

 

5 roślin, które naturalnie wspomagają trawienie

  • Len zwyczajny ułatwia trawienie oraz wspiera zdrowie żołądka i jelit, osłaniając je i regulując ich pracę. Siemię lniane zawiera dużą ilość błonnika wspomagającego naturalne funkcjonowanie jelit. Ponieważ pęcznieje on w żołądku i daje uczucie sytości, w znaczny sposób ogranicza apetyt, pomagając utrzymać prawidłową wagę.
  • Migdałecznik chebułowiec to azjatyckie drzewo, którego owoce wspierają zdrowie żołądka i jelit oraz poprawiają komfort trawienny. Mają także pozytywny wpływ na wątrobę, będącą kluczowym organem zaangażowanym w procesy trawienne.
  • Cynamonowiec cejloński jest rośliną przyprawową stosowaną w preparatach ziołowych na trawienie. Pomaga zachować zdrowie układu pokarmowego oraz sprzyja utrzymaniu prawidłowego poziom cukru we krwi i prawidłowej wagi.
  • Sangre de drago to drzewo rosnące w Andach oraz w lasach tropikalnych górnego dorzecza Amazonki. Żywica o ciemnoczerwonym zabarwieniu, której roślina zawdzięcza swoją malowniczą nazwę "smocza krew", stosowana jest w medycynie ludowej Ameryki Południowej w celu usprawnienia działania przewodu pokarmowego i ochrony jego śluzówki.
  • Kurkuma, popularna przyprawa wykorzystywana głównie w kuchni indyjskiej, wpływa na układ pokarmowy, ułatwiając trawienie. Przyczynia się do stymulacji produkcji płynów trawiennych i do lepszego trawienia tłuszczów, a ponadto wspiera funkcjonowanie wątroby i dróg żółciowych.

 

Barbara Szymańska

Żyj Długo