W naszych mieszkaniach i biurach uprawiamy często fikusa, czyli figowca sprężystego (Ficus elastica Roxb.) o pojedynczej lub rozgałęzionej łodydze i okazałych, skórzastych, szerokoowalnych liściach. Niektóre odmiany tej pięknej, doniczkowej rośliny mają również efektowne białoobrzeżone lub żółtawoplamiste liście.

 

Innym dość popularnym gatunkiem jest jeszcze bardziej monumentalny figowiec lirolistny (Ficus lyrata Warb.) o równie skórzastych, soczystozielonych, lecz nieco szorstkich liściach, trochę przypominających kształtem lirę lub skrzypce.O wiele rzadziej w amatorskiej uprawie spotyka się figowca bengalskiego (Ficus bengalensis L.) chyba najbardziej osobliwego i zaskakującego swym pokrojem gatunku oraz figowca świątyniowego (Ficus religiosa L.), nazywanego także figowcem pagodowym lub świętym figowcem.

W stanie naturalnym wszystkie figowce rosną na ogromnych przestrzeniach strefy międzyzwrotnikowej, najczęściej na wyspach Polinezji, w Indiach, w Indonezji oraz w Afryce. Niektóre z nich są źródłem drewna, garbników, barwników, inne jadalnych owoców lub soku mlecznego, służącego do wyrobu kauczuku i wielu kosmetyków. Są również gatunki dostarczające cennych surowców leczniczych.

Wspomniany już figowiec sprężysty, nazywany również kauczukowym pochodzi z Indii i Półwyspu Malajskiego, gdzie osiąga wysokość 30 a nawet 35 metrów. Rośnie on także dziko na Jawie, Sumatrze i w Wietnamie.

Te potężne drzewa o rozłożystej koronie mają bardzo grube pnie często podparte deskowatymi korzeniami, rosnącymi ponad powierzchnią ziemi i wznoszącymi się niekiedy na wysokość około 2 metrów wzdłuż pnia. Pozyskiwany z tego figowca sok mleczny służył niegdyś do produkcji tzw. kauczuku assamskiego o żółtym lub czerwonawym zabarwieniu. Odkryto już inne gatunki drzew o wyższej zawartości kauczuku, natomiast w soku figowca sprężystego znaleziono enzym proteolityczny – ficynę i obecnie prowadzi się intensywne badania nad zastosowaniem jej w kuracjach przeciwnowotworowych.

Innym gatunkiem figowca, którego kora, liście i owoce znalazły zastosowanie w medycynie jest figowiec bengalski, rosnący w tropikalnych rejonach Azji, Afryki i Ameryki Południowej. Jest on jednym z najdawniejszych i najbardziej osobliwych drzew na świecie. Jego nasiona rozsiewają ptaki, a młode rośliny wyrastają w różnych, niekiedy zaskakujących miejscach, np. u nasady liści palm czy konarów różnych gatunków drzew, a nawet na dachach domów, ale również z ziemi. W miarę wzrostu tego figowca z jego konarów wyrastają długie, tzw. korzenie powietrzne wrastające w ziemię lub oplatające dotychczasowego gospodarza, doprowadzając go do obumarcia, a w przypadku domu do całkowitej ruiny. Drzewo rozrasta się wtedy do ogromnych rozmiarów, bowiem potężne korzenie czerpiąc pokarm z coraz większej powierzchni podłoża, powodują rozrastanie się korony, a z nowych konarów wyrastają nowe korzenie. Także drzewo osiągając wysokość około 30 m, może zajmować wprost niewiarygodną powierzchnię nawet 500–700 m2 i mieć kilkaset pni. Z tych względów figowiec bengalski bywa sadzony w indyjskich wioskach w celu osłony przed upałem. Często się zdarza, że w ich cieniu odbywają się różnego rodzaju targi lub zgromadzenia religijne. W medycynie wschodniej figowiec bengalski występuje pod nazwą bargad, a w Sudanie nosi nazwę banyan lub labach.

Niedawno stwierdzono, że jego sok mleczny zawiera specyficzną substancję fikosterol, liście – związki o charakterze glikozydów, a kora wykazuje zdolność obniżania zawartości cukru we krwi. Dalsze badania doprowadziły również do odkrycia nowych substancji leczniczych, m.in. mezoindozylu.
Obecnie korzenie figowca bengalskiego stosuje się w leczeniu chorób wenerycznych m.in. rzeżączki oraz schorzeń pęcherzyka żółciowego, dyzenterii i zakaźnego zapalenia wątroby. Odwar z kory działa natomiast na organizm ogólnie wzmacniająco, a także służy jako lek wspomagający leczenie cukrzycy. Liście stosuje się z kolei w leczeniu stanów zapalnych pęcherzyka żółciowego i dróg żółciowych. Służą one także jako pożywna pasza dla słoni. Nieco podobne do naszej wiśni owoce figowca bengalskiego są częstym składnikiem pożywienia mieszkańców Półwyspu Indochińskiego.

Figowiec pagodowy, pochodzący z Indii od wieków uważany jest przez Hindusów za święte drzewo Buddy. Właśnie pod nim miał się urodzić dobry bóg Wisznu, a Budda dostąpić oświecenia. Nawet jego nazwa pochodzi stąd, że sadzi się go najczęściej w pobliżu świątyń buddyjskich.
Gatunek ten jest dzięki delikatnym gałęziom i pięknym, zwisającym, błękitnozielonym liściom drzewem bardzo dekoracyjnym. Liście mają przy tym sercowaty kształt z charakterystycznym, łódeczkowatym szczytem ułatwiającym ściekanie wody w porze deszczowej. Wiele uroku dodaje im także delikatne, różowe unerwienie. Purpurowe owoce figowca pagodowego są znanym w Indiach środkiem używanym w leczeniu astmy. Hindusi wierzą ponadto, że modląc się pod tym drzewem, uproszą swoich bogów o liczne potomstwo, a sadząc je przy swych domach, zapewnią szczęście i dobrobyt ich mieszkańcom.

Omówienie wszystkich gatunków figowców zajęłoby bardzo dużo miejsca. Należy jednak wymienić jeszcze jeden z nich – figowiec sykomorę (Ficus sycomorus L.) drzewo, znane już starożytnym Egipcjanom, którego bardzo słodkie owoce były niegdyś ulubionym przysmakiem mieszkańców całej delty Nilu. Obecnie spotyka się go rzadko i z tego względu jest objęty ochroną gatunkową.
Szeroko znanym gatunkiem jest natomiast figowiec pospolity (Ficus carica L.) bardzo często nazywany figą pospolitą lub drzewem figowym. Pochodzi z wybrzeża Morza Śródziemnego i podobnie jak drzewko oliwkowe należy do najbardziej udomowionych przez człowieka roślin użytkowych.

Pierwsze wzmianki o tej roślinie pochodzą sprzed 2000 lat. Figowiec pospolity jest niewielkim, dwupiennym drzewem o pokroju silnie rozgałęzionego krzewu. Jego duże, dłoniaste liście opadają na zimę. Kwiatostany są złożone zarówno z kwiatów męskich jak i żeńskich. Drobne kwiatki żeńskie mają krótkie szyjki słupków i w nich składa jaja i wylęga się specjalny gatunek owadów, który je zapyla. Owocami fig są maleńkie niełupki wielkości maku, a częścią jadalną jest owoc rzekomy, czyli osadnik owocostanowy, powstały z silnie rozrośniętej osi kwiatostanu. Wyróżnia się cztery typy fig: kaprifigi oraz figi adriatyckie, smyrneńskie i pośrednie. Wszystkie typy wydają w ciągu roku 2 lub 3 plony.

Figi adriatyckie uprawiane najczęściej we Włoszech i Chorwacji mają kwiatostany złożone tylko z kwiatów żeńskich, lecz o długich szyjkach słupkowych i dlatego mogą zawiązywać owoce bez zapylenia tzw. partenokarpiczne. Są one jednak drobne, mało słodkie i wykorzystuje się je najczęściej w przetwórstwie.

Figi smyrneńskie, mają również tylko kwiaty żeńskie, jednak do wydania owoców konieczne jest zapylenie i to wyłącznie pyłkiem z kwiatów męskich kaprifigi. Zapyla je owad – blastofaga, wylęgająca się w kwiatostanach kaprifigi. Jest to ciekawe zjawisko specyficznej symbiozy owada z rośliną, gdyż jedne kwiaty są komorami lęgowymi dla jego larw, a inne są przez tego owada zapylane.

Figi pośrednie – zawiązują owoce partenokarpiczne jako pierwszy plon, a owoce drugiego plonu – dopiero po zapyleniu.
Najwyżej cenionymi na świecie są owoce fig smyrneńskich. Jada się je zarówno w stanie świeżym, jak również przerabia na dżemy, kompoty i konfitury, a także suszy. Mają wysoką wartość odżywczą. Zawierają dużo cukru, pektyn oraz celulozę, kwasy organiczne, witaminy B1, B2 i C, a także karoten, wapń, magnez, potas, fosfor i żelazo. Bardzo cenną zaletą fig jest możliwość ich długiego przechowywania, świeżych do miesiąca, a suszonych – do około roku.

Owoce fig były i są ważnym składnikiem pożywienia, zwłaszcza biedniejszych warstw społeczeństwa. Obliczono, że przeciętna rodzina amerykańska zjada ich rocznie tylko 1,5–2,5 kg, podczas gdy rodzina włoska około 170–240 kg, natomiast algierska – aż 700 kg.
Współczesna medycyna owoce fig (Fructus Caricae) zaleca, zwłaszcza w pediatrii przy skłonnościach do zaparć oraz jako środek ułatwiający trawienie. W tzw. lecznictwie domowym z owoców sporządza się kataplazmy na trudno gojące się rany. Gotowane w mleku łagodzą natomiast ból gardła i kaszel.
Sok z owoców działa wzmacniająco na serce i naczynia wieńcowe. Zaleca się go także przy niedokrwistości. Sok mleczny wypływający z nacięć pnia i gałęzi figowca przyspiesza gojenie się ran, a nalewka spirytusowa z jego liści łagodzi ataki duszności towarzyszące astmie. Odwar z młodych liści zabija glisty ludzkie, a z suchych – łagodzi kaszel.

 

Teresa Lewkowicz-Mosiej