Oparzenia zdarzają się na porządku dziennym – na skutek nieuwagi lub nieszczęśliwego wypadku. Reakcja w pierwszych kilku minutach po oparzeniu się, wpływa na cały późniejszy proces gojenia się ran. Co możemy zrobić, by ustrzec się poważniejszych konsekwencji?

 

Oparzenia najczęściej przytrafiają się w domu, np. w kuchni, na skutek kontaktu z gorącą wodą, nagrzanym uchwytem garnka, pryskającym tłuszczem, parą, rozgrzanym żelazkiem lub po prostu ogniem. W zależności od stopnia uszkodzenia skóry oparzenia wymagają leczenia domowego lub szpitalnego. Na szczęście rzadziej dochodzi do oparzeń środkami chemicznymi lub z powodu dotknięcia przewodu elektrycznego. Oparzenia te są bowiem cięższe, trudniej się goją, a bywa że pozostawiają trwałe ślady.

Reklama

 

Stopnie oparzeń

Oparzenia dzielą się na trzy stopnie. W pierwszym, najlżejszym, uszkodzeniu ulega tylko wierzchnia warstwa skóry, czyli naskórek. W drugim stopniu, dotyka już głębszej warstwy – naskórka i skóry właściwej, a w trzecim nawet głębiej leżących tkanek.

Oparzenia dotyczą nie tylko skóry, ale także dróg oddechowych (oparzenia wziewne).

 

Objawy i powikłania

Przy oparzeniu I stopnia pojawia się na skórze zaczerwienienie, obrzęk oraz ból. W drugim, ból i obrzęk jest znacznie większy, pojawiają się pęcherze. Zwęglona lub biała, zazwyczaj bezbolesna tkanka jest skutkiem oparzenia trzeciego stopnia. Powikłaniem może być zakażenie rany pooparzeniowej lub odwodnienie. Obecnie w aptekach są już specjalne środki, które zabezpieczają oparzone miejsce przed dodatkową infekcją, łagodzą ból i przyspieszają gojenie rany.

 

Pierwsza pomoc

W lekkich oparzeniach nie przekraczających powierzchni 10 proc. poparzoną skórę należy jak najszybciej ochłodzić wodą o temperaturze 10– 20 °C. Przede wszystkim należy na­tych­miast zdjąć ubranie z tej części ciała i schłodzić skórę zimną (lecz nie lodowatą) wodą. Takie kilkunastominutowe schłodzenie wydatnie zmniejsza ból i obrzęk oraz głębokość i rozległość poparzenia. Pamiętajmy również o zdjęciu biżuterii, kiedy narośnie obrzęk będzie to niemożliwe. W oparzeniach cięższych i rozległych, gdy ubranie przyklejone jest do skóry należy odciąć materiał nożyczkami nie odrywając go od ciała.

Przy oparzeniach II stopnia powierzchownych gojenie trwa do 3 tygodni bez pozostawiania blizn, a przy głębokich, gdzie uszkodzone zostają receptory i zakończenia nerwowe oparzenia goją się dłużej i pozostawiają blizny.

W przypadku oparzenia III stopnia należy założyć tylko jałowy opatrunek i udać się natychmiast z poszkodowanym do szpitala. Oparzone powierzchnie są niebolesne, nie reagują na dotyk lub ukłucie. Gojenie jest bardzo długie, a na skórze pozostają różnie rozległe i głębokie blizny.

 

Z ziołowej apteki

Aby skrócić proces gojenia się rany warto sięgnąć po aloes. Wystarczy sok ze świeżego liścia rozprowadzić bezpośrednio po ranie, a natychmiast przyniesie ulgę. Zabieg można ponawiać 4–6 razy dziennie opatrując ranę bandażem. Regenerację uszkodzonego naskórka przyspieszy użycie płynu z żyworódki pierzastej lub olejek lawendowy, który również zmniejszy uczucie pieczenia i zapobiegnie bliznom. Działanie antyseptyczne i przeciwzapalne ma również nagietek. Nakłada się go na ranę w celu przyspieszenia procesu gojenia i przeciwdziałania infekcji.