Oksytocyna to hormon powszechnie znany. Kojarzy się głównie z porodem i macierzyństwem, pomaga bowiem matkom w budowaniu więzi z noworodkami. Naukowcy odkryli jednak ostatnio, że hormon ten może również wywoływać złe emocje. Postanowili zatem zbadać zakres jego działania.

 

Pozytywne działanie oksytocyny jest dobrze znane. Wcześniejsze badania wykazały, że osoby, którym podano ten hormon i postawiono przed wyborem, czy wolą wziąć udział w grach zespołowych, czy indywidualnych, wybierały tę pierwszą możliwość – oksytocyna sprawiała, że były one bardziej skłonne do zaufania pozostałym uczestnikom i do pracy w grupie.

Próby kliniczne dowiodły, że oksytocyna może pomóc ludziom chorującym na autyzm, którzy borykają się z trudnościami w sytuacjach społecznych. Wykazały również, że może ona zwiększyć altruizm, hojność i inne zachowania, które są pożądane w życiu społecznym.

Ale hormon ten ma i swoją „ciemną stronę”. Andrew Kemp z Uniwersytetu w Sydney, jeden z autorów badań, które wykazały jej istnienie, twierdzi, że odkrycie to „wstrząsnęło nieco naukowym światem”. Australijscy badacze uważają, że hormon ten zwiększa intensywność uczuć związanych z nastawieniem do danej osoby czy sytuacji oraz z pożądaniem jakichś dóbr. Badania dowiodły, że u osób grających w grę losową ze sztucznym przeciwnikiem, którym podano oksytocynę, stwierdzono podwyższony poziom zazdrości i większe skłonności do napawania się triumfem.

Jeżeli Kemp i jego współpracownicy mają rację, oznacza to, że oksytocyna może zwiększać gniew i inne negatywne emocje. Jest to szczególnie ważne w przypadku jej stosowania w leczeniu psychiatrycznym – trwają obecnie badania mające to umożliwić.

– Jeżeli przestępcy ze skłonnościami do agresji podamy oksytocynę, aby stał się bardziej prospołeczny, a hormon, zamiast stłumić gniew, jeszcze bardziej go wznieci, to będziemy musieli stawić czoła poważnym konsekwencjom – mówi Kemp.

Dalsze badania dostarczą więcej informacji na temat emocji, które nabierają mocy wskutek działania oksytocyny, twierdzi dr Kemp.

– Nasz eksperyment jest bardzo ważny. Nie chcemy rozpoczynać leczenia wielu zaburzeń psychicznych za pomocą oksytocyny, nie wiedząc dokładnie, jaki wpływ ten hormon wywiera na uczucia i nastroje.

 

Źródło: www.sciencedaily.com