Pierwszy laser zbudowano w Stanach Zjednoczonych w 1960 roku. Wkrótce potem wykorzystano ten wynalazek w okulistyce i dermatologii. Zakres medycznych zastosowań lasera stale się poszerza, gdyż wraz z postępem technicznym zwiększają się możliwości tego urządzenia.
Słowo „laser” jest skrótem angielskiej nazwy Light Amplification by the Stimulated Emission of Radiation, czyli wzmocnienie światła poprzez pobudzaną emisję promieniowania. Urządzenie to w sposób impulsowy albo ciągły emituje spójną i równoległą wiązkę jednobarwnego światła o bardzo dużej intensywności. Stężenie promieniowania wytwarzanego przez lasery może przewyższać wszystkie inne spotykane w przyrodzie, ze światłem Słońca włącznie.
Ze względów konstrukcyjnych wyróżnia się lasery gazowe, cieczowe, stałe i półprzewodnikowe, emitujące promieniowanie widzialne i niewidzialne, od podczerwieni do nadfioletu, o mocy od 4–5 mW do około 90 kW.
Lasery stosowane w medycynie umownie dzieli się na wysokoenergetyczne, zwane chirurgicznymi, i niskoenergetyczne, zwane biostymulacyjnymi. Ogólnie rzecz biorąc pierwsze z nich używane są w operacjach zamiast skalpela, natomiast drugie stosowane są do różnego rodzaju biostymulacji organizmu, a także w diagnostyce i terapii nowotworów.
Działanie lasera na ludzki organizm zależy od parametrów promieniowania i właściwości tkanki. Wytwarzane przez te urządzenia rozmaite światło jest w różny sposób pochłaniane i przekształcane w ciepło przez odmienne struktury organiczne. Zaś od natężenia ciepła w tkance zależy niszczące albo lecznicze działanie lasera.
Świetlny skalpel
Lasery używane są w różnych dziedzinach medycyny jako dokładne i sterylne skalpele chirurgiczne. Energia świetlna wiązki lasera przekształcona w energię cieplną wypala wybrane miejsca tkanki. Mikrorażenie wiązką światła wywołuje podczas zabiegu niewielki obrzęk, nie ma krwawień i rany goją się szybko. Rzadko występują powikłania, a blizny są gładkie i nie szpecą.
Promieniowanie lasera o temperaturze 60–100°C powoduje natychmiastową koagulację tkanek, czyli zamykanie naczyń krwionośnych i naczyń limfatycznych. Umożliwia to bezpieczne wykonanie operacji na silnie ukrwionych narządach, np. wątrobie. Natomiast przy temperaturze 150°C tkanka po prostu odparowuje, znikając bez śladu. Pozwala to uniknąć rozsiewania komórek nowotworowych podczas zabiegów onkologicznych.
Wypalanie raka
Spośród metod walki z rakiem nowością jest fotodynamiczna terapia nowotworów (PDT). Polega ona, najogólniej mówiąc, na użyciu promieniowania lasera do wybiórczego niszczenia tkanek nowotworowych, chroniąc jednocześnie tkanki zdrowe. Metoda ta jest stosowana w leczeniu nowotworów skóry, języka, gardła, przełyku, płuc, pęcherza i dróg moczowo-płciowych. Specjaliści oceniają, że jest dobrze tolerowana przez pacjentów i bardziej selektywna od tradycyjnych metod zwalczania raka, czyli chirurgii, radioterapii i chemioterapii.
Ostatnio wykorzystuje się również metodę PDT w dermatologii do leczenia zmian skóry, a także niszczenia wirusów we krwi oraz przezskórnego usuwania blaszek miażdżycowych w naczyniach tętniczych.
Nowe generacje laserów dermatologicznych pozwalają na wykonywanie niezwykłych operacji „odparowywania” górnych warstw skóry. Używa się ich do leczenia zmian nowotworowych, usuwania blizn po chorobach i wypadkach oraz znamion naczyniowych i barwnikowych, wygładzania zmarszczek, likwidowania zbędnych tatuaży i owłosienia.
Zastosowanie laserów w chirurgii plastycznej budzi powszechnie największe nadzieje, jednak uzyskiwane wyniki leczenia różnią się często od oczekiwań. Urządzenie to nie jest czarodziejską różdżką. Przynajmniej tak jest dotychczas.
Pomimo wszelkich środków ostrożności, podczas terapii mogą też nastąpić powikłania – przebarwienia, zakażenia i zbliznowacenia skóry.
Ocalenie wzroku
Okulistyka była pierwszą dziedziną medycyny, w której znalazły zastosowanie lasery, wysyłające różnej mocy impulsy promieniowania o krótkim czasie trwania i małej głębokości wnikania. Urządzenia te służą do leczenia rozmaitych schorzeń tęczówki, rogówki i ciała szklistego gałki ocznej, zwłaszcza zwyrodnień niepoddających się leczeniu zachowawczemu.
Promieniowaniem lasera likwiduje się zrosty, przecina naczynia i torbiele, usuwa skrzepy krwi i przeprowadza rekanalizację naczyń oraz odparowuje tkankę nowotworową. Szczególne znaczenie ma laseroterapia w powikłaniach jaskry i cukrzycy. Charakterystyczne dla tych chorób zmiany w naczyniach krwionośnych oka bez interwencji lekarskiej mogą doprowadzić do ślepoty. Coraz powszechniejsza staje się też chirurgia refrakcyjna, umożliwiająca korektę różnych wad wzroku, przez odpowiednie modelowanie kształtu rogówki.
Wzmocnienie organizmu, czyli biostymulacja
Lasery biostymulacyjne to urządzenia, których promieniowanie wykazuje właściwości lecznicze: przyspiesza regenerację tkanek i usprawnia przemianę materii. Zjawisko to nie jest jeszcze dokładnie poznane, prawdopodobnie światło lasera pobudza do działania organelle komórkowe, zwłaszcza mitochondria wytwarzające substancje energetyczne oraz rybosomy, w których przebiega synteza białka, oraz powoduje przyspieszenie mitozy, czyli początku procesu podziału komórek.
Biostymulacja laserowa jest najczęściej stosowana w terapii bólu oraz do przyspieszania gojenia ran, urazów ciała i odleżyn, a także różnych uszkodzeń i zmian skórnych. Ponadto wykorzystuje się promieniowanie w leczeniu: reumatoidalnego zapalenia stawów, zesztywniającego zapalenia stawów kręgosłupa, zespołu bolesnego łokcia, kręczu szyi, tzw. zespołu bólów krzyża.
Biostymulacja może być również łączona z akupunkturą.
Lasery biostymulacyjne powinny być jednak stosowane z umiarem i precyzją, aby przypadkowo nie wyzwolić niekontrolowanych procesów w organizmie.
Rozpoznawanie chorób
Nowym sposobem wykorzystania laserów jest dokładny i bezpieczny sposób badania pacjentów. Metodę laserowo wzbudzanej fluorescencji (LIF) stosuje się do analizy stanu tkanek w diagnostyce miażdżycy, kamicy nerkowej i moczowej oraz wczesnych faz nowotworów. Promieniowanie laserowe wzbudzające świecenie tkanek doprowadzane jest jednym światłowodem, zaś drugim odbierane jest promieniowanie emitowane przez wzbudzone tkanki. Odmienności w widmach emisji zdrowych i chorych tkanek powodowane są różnicami w ilości i rodzaju występujących w organizmie barwników, tzw. fluoroforów. Metoda laserowo wzbudzanej fluorescencji nie jest inwazyjna, może być stosowana w endoskopii i laparoskopii.
Wykorzystywanie laserów, tak dobroczynne w medycynie, jest niestety ograniczane przez wysokie ceny tych urządzeń. Wielu szpitali w Polsce bardzo długo nie będzie stać na taki wydatek. Dla wielu chorych zbyt długo.
Aleksander Baliński
* * *
Laser w leczeniu wad wzroku
Terapia laserowa jest najbardziej precyzyjną, a zarazem najbezpieczniejszą metodą chirurgicznego leczenia wad wzroku, na które cierpi niemal połowa ludzkości. Począwszy do pierwszych operacji w Stanach Zjednoczonych w 1985 r. na całym świecie wykonano już kilkanaście milionów podobnych zabiegów.
Wada wzroku ma miejsce, kiedy nieprawidłowo zbudowana gałka oczna wymaga wyrównania soczewkami skupiającymi albo rozpraszającymi (nadwzroczność albo krótkowzroczność) bądź cylindrycznymi (astygmatyzm). Zamiast noszenia okularów można zmienić kształt rogówki położonej w przedniej części oka. Metodę taką nazywa się chirurgią refrakcyjną.
Największa liczba zabiegów refrakcyjnych wykonywana jest za pomocą nadfioletowego lasera ekscymerowego. Sterowany przez komputer laser przez 1–2 minuty precyzyjnie modeluje rogówkę, uwypuklając ją w przypadkach nadwzroczności lub spłaszczając w krótkowzroczności. Operacja obu oczu w trybie ambulatoryjnym, przy miejscowym znieczuleniu wraz z przygotowaniami trwałaby około 45 minut, ale ze względów bezpieczeństwa zabieg dzieli się na dwie części. Ryzyko pogorszenia wzroku jest minimalne, jednak zawsze istnieje. Mogą też zdarzyć się różne powikłania.
Sterylny opatrunek pozostaje na oku 24–48 godzin. Odbudowa nabłonka rogówki, czyli wygojenie powierzchni poddawanej zabiegowi, następuje w ciągu 2–5 dni. Stabilizacja powierzchni rogówki (czasami razem z wahaniami ostrości wzroku) może trwać do 3 miesięcy. Po operacji, 60% pacjentów nie musi nosić okularów, u 30% leczonych są one potrzebne tylko do niektórych czynności (prowadzenie samochodu, oglądanie telewizji), zaś 10% zmienia szkła na znacznie słabsze.