Omułek zielonowargowy znanym również jako nowozelandzki małż zielony (Perna canaliculus) występującym naturalnie tylko w wodach przybrzeżnych Nowej Zelandii. Okazuje się, że dzięki właściwościom przeciwzapalnym wyciąg z tego gatunku małża ma dobroczynny wpływ na funkcjonowanie stawów, a ponadto znajduje zastosowanie w zaburzeniach żołądkowo-jelitowych.

 

Badania prowadzone od lat 70. ubiegłego wieku wykazały, że rdzenni mieszkańcy Nowej Zelandii, Maorysi, rzadko uskarżają się na takie dolegliwości, jak choroby stawów czy bóle kręgosłupa. Przyczyny upatrywano w fakcie, iż omułek zielonowargowy stanowi ważny składnik ich jadłospisu.

Wyróżnia się on spośród innych małży charakterystyczną skorupą o zielono-brązowej barwie, a także rozmiarem. Osiągając 24 cm długości, zalicza się bowiem do największych gatunków mięczaków. Tym jednak, co przykuwa największą uwagę badaczy, jest jego wnętrze, a konkretnie zawarte w nim substancje doskonale wpływające na ludzki organizm.

 

Co kryje muszla małża?

Korzystne właściwości małży nowozelandzkich wiążą się przede wszystkim z obecnością w ich organizmach glikozaminoglikanów (GAG). Odpowiadają one za odbudowę chrząstki i mazi stawowej oraz ich sprężystość i elastyczność. Natomiast ich niedobór skutkuje większą podatnością stawów na uszkodzenia i procesy degradacji.

Ponadto mięso małży zielonych zawiera kwasy tłuszczowe omega-3 – m.in. eikozapentaenowy (EPA) i dokozaheksaenowy (DHA) – które hamują stany zapalne oraz pełnią ważną rolę w profilaktyce chorób układu sercowo-naczyniowego, w tym miażdżycy. Jest też bogate w kwas krzemowy, sprzyjający regeneracji chrząstki stawowej i wspomagający odkładanie się wapnia w kościach, a także cenne pierwiastki śladowe oraz witaminy.

 

Omułek na stole (laboratoryjnym)

Badania prowadzone w ośrodkach naukowych na całym świecie przynoszą liczne dowody skuteczności wyciągów z Perna canaliculus w łagodzeniu dolegliwości związanych z chorobami stawów.

Wyniki pierwszego długoterminowego badania klinicznego z podwójną ślepą próbą dotyczącego ekstraktu z omułka zielonowargowego opublikowano w 1980 roku w czasopiśmie „Practitioner”. Wykazało ono, iż ekstrakt przyniósł ulgę 67,9 proc. pacjentów cierpiących na reumatoidalne zapalenie stawów (RZS) i 39,5 proc. cierpiących na chorobę zwyrodnieniową stawów (ChZS). Poprawa stanu zdrowia obejmowała zmniejszenie doświadczanego przez nich bólu oraz porannej sztywności stawów.

 

Staw kolanowy… jak nowy?

Równie intrygujące rezultaty przyniosły prowadzone na początku XXI wieku badania zespołu prof. Lau z Uniwersytetu w Hongkongu z udziałem pacjentów z chorobą zwyrodnieniową stawu kolanowego. Po 4 tygodniach trwania eksperymentu u osób, które przyjmowały ekstrakt z małży, zaobserwowano znacznie większą poprawę w zakresie odczuwania bólu oraz subiektywnej oceny przebiegu choroby w porównaniu z grupą kontrolną. Ekstrakt lipidowy z małży był dobrze tolerowany przez wszystkich chorych. Naukowcy z Hongkongu stwierdzili, iż preparat z Perna canaliculus można uznać za bezpieczną opcję w leczeniu choroby zwyrodnieniowej stawów.

W roku 2012 ukazały się wyniki pilotażowych badań klinicznych przeprowadzonych przez pracowników Uniwersytetu Queensland oraz Szpitala im. Księżniczki Aleksandry w Brisbane. Celem australijskich naukowców było zbadanie skuteczności wyciągu z małży nowozelandzkich u pacjentów ze zdiagnozowaną chorobą zwyrodnieniową stawów kolanowych i równoczesna ocena jego wpływu na działanie przewodu pokarmowego. Małże zielone spowodowały znaczącą poprawę w zakresie bólu, sztywności i ruchomości stawów. Ponadto podawanie wyciągu z Perna canaliculus doprowadziło do wystąpienia istotnej – aż o 49 proc. – poprawy w zakresie objawów żołądkowo jelitowych, związanych często ze stosowaniem leków przeciwbólowych. Skuteczność ta została potwierdzona już po 4 tygodniach suplementacji i utrzymywała się do końca 8-tygodniowego badania.

 

Ryby czy skorupiaki?

Nie od dziś wiadomo, że oleje rybne mają zbawienny wpływ na kondycję stawów. Zawdzięczają to wysokiej zawartości kwasów tłuszczowych omega-3 – głównie EPA i DHA. Małże zielonowargowe również zawierają te substancje, dlatego naukowcy z Akademickiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu postanowili porównać działanie oleju z nowozelandzkich małży zielonych w kapsułkach oraz oleju z ryb na łagodzenie bólu u pacjentów z chorobą zwyrodnieniową stawów kolanowych i biodrowych. Rezultaty badania, w którym uczestniczyło 50 pacjentów w wieku powyżej 50 lat, opublikowano w oficjalnym czasopiśmie Instytutu Reumatologii i Polskiego Towarzystwa Reumatologicznego.

U pacjentów przyjmujących 1200 mg preparatu z omułków przez 3 miesiące stwierdzono istotne obniżenie intensywności bólu związanego z chorobą zwyrodnieniową stawów, mniejszą sztywność stawów oraz ogólną poprawę jakości życia. Podobnie jak w badaniach prowadzonych w Hongkongu i Australii, zmniejszenie bólu nastąpiło już po czterech tygodniach. Efektowi temu nie towarzyszyły żadne objawy niepożądane. Natomiast w grupie, której podawano olej z ryb, zaobserwowano znacznie mniejszą poprawę, a dodatkowo niektórzy z pacjentów uskarżali się na zaburzenia gastryczne.

 

Szczypta przypraw

Każdy miłośnik owoców morza wie, że aby wydobyć z małży pełnię smaku, potrzebne są odpowiednie przyprawy. Nie inaczej jest w przypadku omułków stosowanych w celach zdrowotnych. Ich walory przeciwzapalne można podnieść poprzez włączenie innych substancji o sprawdzonym działaniu. Należy do nich np. imbir lekarski, który łagodzi bóle reumatyczne, pomaga w utrzymaniu ruchomości stawów i zapobiega ich porannej sztywności. Przydadzą się także właściwie dobrane mikroelementy, takie jak cynk, mangan czy miedź. Sprzyjają one utrzymaniu prawidłowego stanu kości i uczestniczą w tworzeniu tkanki łącznej.

Badania nad potencjałem terapeutycznym Perna canaliculus wciąż trwają, jednak to, czego dowiedzieliśmy się do tej pory na temat tych zadziwiających skorupiaków, wystarczy, by traktować je jako silnych sojuszników w zmaganiach z bólem, obrzękami i stanami zapalnymi towarzyszącymi problemom stawowym.

Żyj Długo